Dotychczas przepisy zezwalały wyłącznie na użycie komórek pozyskanych przed 1 stycznia 2002 roku. Zdaniem naukowców nie nadają się one jednak do prowadzenia zaawansowanych badań. Teraz będą mogli także brać udział w prowadzonych za granicą badaniach na embrionalnych komórkach macierzystych. Wcześniej groziły im za to wysokie kary. Za aktualizacją przepisów opowiedziało się 346 posłów. 228 było przeciwko, a sześciu wstrzymało się od głosu. Każdy poseł mógł podjąć decyzję zgodnie z własnym sumieniem i przekonaniami, bez względu na pozycję swej partii.Minister ds. badań naukowych Annette Schavan, która popierała liberalizację przepisów, jest przekonana, że pozwoli ona dostosować niemieckie prawo do szybkiego postępu technologicznego i stworzy możliwość prowadzenia odpowiedzialnych badań naukowych. Za liberalizacją głosowała także kanclerz Angela Merkel.
Przeciwnicy, w tym posłanka CDU Maria Boehmer, argumentowali, że zmiana ustawy może zostać odczytana jako „sygnał, że Niemcy są gotowe przesunąć granicę etyczną, jeśli tylko naukowcy zażądają tego wystarczająco głośno”. Także Kościół katolicki skrytykował decyzję Bundestagu. – To nie jest dobry dzień dla ochrony życia w Niemczech – oświadczył arcybiskup Monachium Reinhard Marx.