Moskwa nadkrusza GUAM

Na szczycie najbardziej niezależnych od Moskwy krajów WNP zabrakło prezydenta Mołdawii

Publikacja: 02.07.2008 04:04

Do GUAM należą Gruzja, Ukraina, Azerbejdżan i Mołdawia. Podczas szczytu w Batumi, zdominowanego przez sprawy bezpieczeństwa energetycznego i integralności państw członkowskich, trzy pierwsze kraje reprezentowali prezydenci. Mołdawię ledwie szef MSW.

Honorowym gościem był Lech Kaczyński. – Wygrywają tylko odważni i odważne projekty. Po dwóch latach ciężkiej pracy jesteśmy bliscy przełomu w kwestii rurociągu Odessa – Brody – Gdańsk. Jestem przekonany, że listopadowy szczyt energetyczny w Baku będzie sukcesem – mówił na szczycie polski prezydent, podkreślając, że konsekwencja, z jaką prowadzi politykę wschodnią, przynosi efekty. W tym kontekście wspominał również o zasługach swego poprzednika Aleksandra Kwaśniewskiego.

Wspomniany rurociąg zaniepokoił właśnie mołdawskiego prezydenta. W przeddzień szczytu Władimir Woronin mówił rosyjskiej prasie o swoim rozczarowaniu GUAM, bo rurociąg, którym ma popłynąć azerska nafta, omija terytorium Mołdawii. Niewykluczone, że Mołdawia, podobnie jak wcześniej Uzbekistan, wystąpi z GUAM. – Kreml odbył z Woroninem rozmowę wyjaśniającą – tłumaczy „Rzeczpospolitej” znany gruziński politolog Aleksander Rondeli.

Rosja może szantażować Mołdawię niestabilną sytuacją w separatystycznym Naddniestrzu.

Prezydent Kaczyński akcentował polskie wsparcie dla integralności terytorialnej Gruzji i Azerbejdżanu, która „nie może podlegać żadnym dyskusjom”.

W niedzielę, w przeddzień szczytu GUAM w separatystycznej Abchazji, leżącej na terytorium Gruzji, doszło do zamachów bombowych w kurorcie Gagry. Władze Abchazji, które kolejny raz zamknęły granicę z Gruzją, coraz głośniej deklarują się jako protektorat rosyjski. Mówił o tym wczoraj prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili, sugerując, że jest to, podobnie jak manewry floty rosyjskiej na Morzu Czarnym, prowokacja Moskwy.

– Obecność Polski na szczycie GUAM państwa naszego regionu odbierają jako wyraz poparcia dla ich suwerenności i prozachodnich dążeń. Jesteśmy pod silną presją Rosji, a Gruzja stała się dla Kremla poligonem doświadczalnym – mówi Aleksander Rondeli. – Jeśli Rosji udałoby się zniszczyć integralność terytorialną Gruzji, byłby to sygnał dla Ukrainy i Azerbejdżanu, że też nie są bezpieczne.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki

m.narbutt@rp.pl

Do GUAM należą Gruzja, Ukraina, Azerbejdżan i Mołdawia. Podczas szczytu w Batumi, zdominowanego przez sprawy bezpieczeństwa energetycznego i integralności państw członkowskich, trzy pierwsze kraje reprezentowali prezydenci. Mołdawię ledwie szef MSW.

Honorowym gościem był Lech Kaczyński. – Wygrywają tylko odważni i odważne projekty. Po dwóch latach ciężkiej pracy jesteśmy bliscy przełomu w kwestii rurociągu Odessa – Brody – Gdańsk. Jestem przekonany, że listopadowy szczyt energetyczny w Baku będzie sukcesem – mówił na szczycie polski prezydent, podkreślając, że konsekwencja, z jaką prowadzi politykę wschodnią, przynosi efekty. W tym kontekście wspominał również o zasługach swego poprzednika Aleksandra Kwaśniewskiego.

Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 961
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 960
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 959
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 958