Nowy rząd w Kijowie na pewno będzie prorosyjski

Wasyl Zoria, znany publicysta, redaktor naczelny pisma „Narodnyj Deputat”

Publikacja: 09.12.2008 03:02

[b]RZ: Czy rząd Bloku Julii Tymoszenko i Partii Regionów będzie przeciwny integracji Ukrainy z NATO i UE?[/b]

[b]Wasyl Zoria:[/b] Na pewno. Można to wywnioskować nie tylko z projektu umowy koalicyjnej. Przewodniczącym parlamentu zostanie zapewne Ołeksandr Ławrynowicz, główny ideolog Partii Regionów, były minister sprawiedliwości. Po nim nie można się spodziewać dążenia do integracji ze strukturami europejskimi i euroatlantyckimi. To polityk zdecydowanie prorosyjski.

[b]Nowy gabinet może więc być otwarcie prorosyjski?[/b]

Tak – i to z różnych powodów. Na Ukrainie nasila się kryzys gospodarczy. Rosną zatory płatnicze, rośnie inflacja. Można się spodziewać, że zarówno Blok Julii Tymoszenko, jak i Partia Regionów będą dostrzegać w zacieśnianiu współpracy z Rosją sposób na walkę z kryzysem. Ale oczywiście nie można twierdzić, że realizując politykę prorosyjską, rząd będzie antynatowski czy antyunijny. Nie – po prostu nie będzie czynił żadnych kroków na rzecz wejścia Ukrainy do Unii czy NATO.

[b]Coraz głośniej mówi się o tym, że prezydenta powinien wybierać parlament. Czy to realne?[/b]

Jak najbardziej. Ten pomysł może przejść.

[b]Co na to prezydent Wiktor Juszczenko?[/b]

Może niewiele zrobić. Jego popularność w społeczeństwie jest niska. Jeśli ogłosi przedterminowe wybory, jego ugrupowanie może się co prawda znaleźć w Radzie Najwyższej, ale na pewno nie będzie miało wystarczającej siły, by zablokować zmiany w konstytucji.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1114
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1113
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1112
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1111
Materiał Promocyjny
O przyszłości klimatu z ekspertami i biznesem. Przed nami Forum Ekologiczne
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1110
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń