Nie pomógł precedens Eluany

Sąd nie zgodził się, by żona mężczyzny w stanie śpiączki poddała się sztucznemu zapłodnieniu

Aktualizacja: 05.06.2009 02:48 Publikacja: 05.06.2009 02:47

Ojciec Eluany Englaro

Ojciec Eluany Englaro

Foto: AP

35-letni mężczyzna z powodu raka mózgu w lutym stracił przytomność. Zdaniem lekarzy bezpowrotnie. Żona jednak chce mieć z nim dziecko.

30-letnia bułgarska małżonka oraz ojciec chorego zwrócili się o pomoc do kontrowersyjnego prof. Severino Antinoriego, który w 1993 roku sztucznie zapłodnił 62-letnią kobietę, czyniąc z niej wówczas najstarszą matkę świata, a potem kilkakrotnie ogłaszał (nie przedstawiając dowodów), że udało mu się sklonować człowieka.

[wyimek]Włoszka zapowiada, że podda się zabiegowi za granicą [/wyimek]

Profesor Antinori pobrał nasienie od nieprzytomnego mężczyzny w klinice w Pavii. Wobec wątpliwości, czy w takiej sytuacji można zgodnie z włoskim prawem przeprowadzić zabieg sztucznego zapłodnienia, Antinori wraz z ojcem i żoną mężczyzny zwrócili się o zezwolenie do sądu. Włoskie prawo dopuszcza bowiem sztuczne zapłodnienie wyłącznie w przypadku stwierdzonych problemów z płodnością, których małżeństwo z Vigevano nie miało.

By obejść ustawowy zapis o konieczności wyraźnej zgody obu małżonków na taki zabieg, której nieprzytomny mężczyzna wyrazić nie mógł, przedstawili zeznania sześciu świadków i ojca. Wynikało z nich, że mężczyzna, gdy cieszył się dobrym zdrowiem, wielokrotnie wyrażał chęć zostania ojcem.

Jednak sąd w Vigevano w ogóle nie wziął pod uwagę zeznań świadków, a świadectwo ojca uznał za niewystarczające. Orzekł, że nie ma wyraźnej zgody mężczyzny na zabieg i zgody nie udzielił, mimo że adwokat powoływał się na precedens Eluany Englaro.

W lutym tego roku – na wniosek ojca Eluany – Sąd Kasacyjny zezwolił na przerwanie sztucznego odżywiania kobiety znajdującej się w wyniku wypadku samochodowego od 17 lat w stanie wegetatywnym. W efekcie wśród głośnych protestów zmarła z głodu.

Mimo że w takich przypadkach włoskie prawo dopuszcza przerwanie terapii jedynie na wyraźne życzenie pacjenta, sąd wyraził zgodę na uśmiercenie Eluany na podstawie zeznań ojca i świadków. Zeznali, że Eluana przed wypadkiem twierdziła, iż woli śmierć niż życie w stanie wegetatywnym.

Sąd w Vigevano w uzasadnieniu wyroku w ogóle nie komentował precedensu Englaro. Stwierdził jedynie, że na zabieg nie zezwalają zapisy ustawy regulującej sztuczne zapłodnienie (w przypadku Eluany chodziło o konstytucyjny zapis zezwalający pacjentowi na rezygnację z leczenia).

Niemniej profesor Antinori uznał wyrok sądu za godny talibów i negujący święte prawo małżeństwa do posiadania dziecka. Dodał, że wygląda to na decyzję podjętą w Watykanie. Adwokat zapowiedział apelację, ale wszystko wskazuje na to, że ma na nią bardzo mało czasu. W zeszłym tygodniu stan nieprzytomnego mężczyzny znacznie się pogorszył. Lekarze obawiają się, że może w każdej chwili umrzeć.

Włoskie prawo w przypadku śmierci małżonka nie zezwala na zabieg sztucznego zapłodnienia. Profesor Antinori proponuje więc szybkie dokonanie zabiegu za granicą, gdzie prawo jest bardziej liberalne, albo w dowolnym czasie w Wielkiej Brytanii, gdzie można przeprowadzać inseminację post mortem. Żona mężczyzny już zapowiedziała, że uda się za granicę, by w którejś z klinik dokonać sztucznego zapłodnienia.

Masz pytanie, wyślij e-mail do autora: [mail=p.kowalczuk@rp.pl]p.kowalczuk@rp.pl[/mail]

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1026
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022