Politycy twierdzą jednak, że osiągnęli „istotny postęp” w negocjacjach, które mają doprowadzić do porozumienia pokojowego na Bliskim Wschodzie.

Prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas zapowiada, że nie podejmie rozmów z Izraelem jeśli nie zaprzestanie on budowy kolejnych osiedli. Ich ekspansja doprowadziła do największego od kilkunastu lat rozłamu między USA a Izraelem, rządzonym przez prawicową koalicję Beniamina Netanjahu.