Izraelskie media niewiele miejsca poświęciły rocznicy wybuchu II wojny światowej. Jednak głównym tematem na jakim się skupiły są głosy na Ukrainie i krajach bałtyckich porównujące Stalina do Hitlera.

Zdaniem szefa Centrum Szymona Wiesenthala w Jerozolimie Efraima Zuroffa, jest to "niebezpieczna idea". Zwłaszcza to, że coraz częściej mówi się, iż ofiary komunizmu i nazimu "są takie same i trzeba o nich pamiętać razem".

Aviva Raz Shechter z Ministerstwa Spraw Zagranicznych powiedziała gazecie, że celem nazistowskiej ideologii było wyniszczenie Żydów, podczas gdy sowieckiej nie. Dodała, że holokaust był bezprecedensowym ludobójstwem, dlatego nie można go "porównywać i trywializować".