Bój o poprawkę Saryusza-Wolskiego

Kraje starej UE chcą dominować w europejskiej dyplomacji. Odrzucają postulat Jacka Saryusza-Wolskiego

Publikacja: 19.10.2010 03:35

Jacek Saryusz-Wolski przekonał komisje: Spraw Zagranicznych i Budżetową PE. Na opór trafił w Prawnej

Jacek Saryusz-Wolski przekonał komisje: Spraw Zagranicznych i Budżetową PE. Na opór trafił w Prawnej

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

W poniedziałek wieczorem w Strasburgu Komisja Prawna Parlamentu Europejskiego przegłosowała zasady zatrudniania urzędników w Europejskiej Służbie Działań Zewnętrznych. – Jesteśmy w mniejszości – przyznał “Rz” Tadeusz Zwiefka (PO), członek komisji.

Sprawozdawcą nowych przepisów jest niemiecki socjalista Bernhard Rapkay, który porozumiał się z eurodeputowanymi ze starych państw UE w innych grupach politycznych i nie uwzględnił w raporcie wniosku o preferencje przy zatrudnianiu dla krajów dziś nieobecnych. Tym samym odrzucił korzystną dla Polski opinię przegłosowaną już przez Komisję Spraw Zagranicznych Parlamentu Europejskiego, gdzie od miesięcy lobbował Jacek Saryusz-Wolski (PO).

Według Polaka wyjątkowo dyskryminujące dla nowych państw UE proporcje zatrudnienia w unijnej dyplomacji powinny być w ciągu 10 lat zmienione.

Saryusz-Wolski zaproponował, by wyznaczyć preferencje dla niedoreprezentowanych państw członkowskich, tak jak zrobiono to w Komisji Europejskiej w 2004 roku, po rozszerzeniu UE. Przez sześć lat organizowano konkursy tylko dla kandydatów z nowych państw członkowskich.

Zdołał do tego przekonać większość eurodeputowanych z dwóch komisji: Spraw Zagranicznych i Budżetowej, które pisały opinie do nowych zasad zatrudnienia. Opinie te powinny zostać wykorzystane przy pisaniu ostatecznej wersji przepisów przez posła sprawozdawcę w kluczowej Komisji Prawnej PE. Tak się jednak nie stało.

Berlin i inne stolice starej Unii przestraszyły się sukcesu Saryusza-Wolskiego i nie dopuściły do głosowania korzystnych dla Polski poprawek. Na Komisji Prawnej przeforsowały wczoraj pakiet kompromisowy, który został uzgodniony przez wszystkie grupy polityczne, a także Radę UE i szefową ESDZ Catherine Ashton. Zawierał on tylko ogólny zapis o równowadze geograficznej, bez żadnych gwarancji.

W tym procesie brał zresztą udział kolega Saryusza-Wolskiego z PO Tadeusz Zwiefka, główny negocjator regulaminu zatrudnienia w ESDZ z ramienia Europejskiej Partii Ludowej. On sam nie ma sobie nic do zarzucenia. – Za sprawozdanie odpowiada jego autor (socjalista Rapkay – red.). Ja mogę tylko zgłaszać poprawki – mówi Zwiefka. Zrobił to, ale większość była przeciwna.

Ostateczne głosowanie odbędzie się w środę na sesji plenarnej. Teoretycznie jest jeszcze szansa na zgromadzenie blokującej mniejszości 1/3 eurodeputowanych i odrzucenia raportu Rapkaya. Ale po głosowaniu w Komisji Prawnej widać, że będzie to bardzo trudne.

[i]Anna Słojewska ze Strasburga[/i]

W poniedziałek wieczorem w Strasburgu Komisja Prawna Parlamentu Europejskiego przegłosowała zasady zatrudniania urzędników w Europejskiej Służbie Działań Zewnętrznych. – Jesteśmy w mniejszości – przyznał “Rz” Tadeusz Zwiefka (PO), członek komisji.

Sprawozdawcą nowych przepisów jest niemiecki socjalista Bernhard Rapkay, który porozumiał się z eurodeputowanymi ze starych państw UE w innych grupach politycznych i nie uwzględnił w raporcie wniosku o preferencje przy zatrudnianiu dla krajów dziś nieobecnych. Tym samym odrzucił korzystną dla Polski opinię przegłosowaną już przez Komisję Spraw Zagranicznych Parlamentu Europejskiego, gdzie od miesięcy lobbował Jacek Saryusz-Wolski (PO).

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1017