Rosja chce mniej wojsk NATO w centrum Europy

Rosja domaga się, by NATO ograniczyło swoją obecność wojskową w nowych państwach sojuszu

Aktualizacja: 23.02.2023 00:23 Publikacja: 27.10.2010 21:48

Rosja chce mniej wojsk NATO w centrum Europy

Foto: ROL

Warunkiem podpisania porozumienia o współpracy z NATO postawionym przez Moskwę jest zakaz umieszczania w nowych państwach sojuszu w Europie Środkowej „znacznych sił bojowych” – twierdzi rosyjski „Kommiersant”. Według gazety minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow w grudniu 2009 r. przekazał kierownictwu sojuszu dokument „Porozumienie o podstawach stosunków między Rosją a NATO”. Od tamtej pory toczą się negocjacje na temat interpretacji zapisu dotyczącego nierozmieszczania w należących do sojuszu państwach Europy Środkowej „znacznych sił bojowych”. Spór dotyczy znaczenia terminu „znaczne siły”.

Według Rosji taką siłą jest brygada (3 – 5 tys. żołnierzy) i każda większa jednostka. Jak sugerował przedstawiciel Rosji przy NATO Dmitrij Rogozin, za „znaczne siły” można by też uznać pułk lotnictwa. Zdaniem gazety NATO chce postawić poprzeczkę znacznie wyżej. Rozmowy mają być kontynuowane podczas planowanej na listopad wizyty w Moskwie sekretarza generalnego NATO Andersa Fogha Rasmussena. – Proponowane przez nas porozumienie ma na celu zabezpieczenie maksymalnego poziomu zaufania między stronami w sferze militarnej w warunkach transformacji NATO i przeprowadzanej w Rosji reformy armii – powiedział Rogozin.

Według ekspertów Rosja nie jest w stanie zrównoważyć siły sojuszu militarnie, próbuje więc doprowadzić do stworzenia prawnych i politycznych gwarancji, że obie strony nie uznają się wzajemnie za przeciwników. Jednostronność proponowanych ograniczeń Rosjanie tłumaczą tym, że to nie Rosja, ale NATO się rozszerza.

Specjalista ds. bezpieczeństwa Aleksander Konowałow w rozmowie z „Rz” podkreśla, że w Rosji ścierają się dwie koncepcje polityki zagranicznej i bezpieczeństwa. – Jedna głosi, że Rosja i Zachód mają wspólnych wrogów. Można ją umownie nazwać polityką Miedwiediewa-Ławrowa. Druga, nazwijmy ją polityką Putina-Patruszewa (sekretarz Rady Bezpieczeństwa), odzwierciedlona w naszej doktrynie wojennej, ma konfrontacyjny charakter wobec Zachodu – tłumaczy.

– I właśnie tym ostatnim siłom zależy na podgrzewaniu emocji związanych z „natowskim zagrożeniem” – dodaje.

– Ograniczenie sił to stary postulat rosyjski. Nigdy nie było jednak porozumienia NATO – Rosja w tej sprawie. A deklaracje NATO nie miały charakteru formalnego – mówi „Rz” eurodeputowany Paweł Zalewski (PO). – Polski rząd jest temu przeciwny, bo Rosjanie chcą dokonać podziału członków NATO na lepszych i gorszych. W Polsce i tak nie ma ważnych sił sojuszu, ale nasz postulat wzmocnienia obecności NATO nad Wisłą jest aktualny.

Podobnego zdania jest eurodeputowany Paweł Kowal (PiS). – To element programu finlandyzacji Polski – powiedział „Rz”. – Udzielenie tego typu gwarancji przez NATO z punktu widzenia Polski byłoby po prostu skandalem.

– Mamy do czynienia z próbą wywołania dyskusji za pomocą tekstu w „Kommiersancie” – wskazał „Rz” dyplomata w Kwaterze Głównej NATO. Przypomniał o umowie o stosunkach Rosja – NATO z 1997 r. Jest tam zapis mówiący o wzmacnianiu zbiorowych zdolności obronnych raczej przez budowę infrastruktury i ćwiczenia niż przez „dodatkowe rozmieszczanie znaczących sił bojowych”.

Korespondencja z Moskwy, współpraca p.k., a. sł.

Warunkiem podpisania porozumienia o współpracy z NATO postawionym przez Moskwę jest zakaz umieszczania w nowych państwach sojuszu w Europie Środkowej „znacznych sił bojowych” – twierdzi rosyjski „Kommiersant”. Według gazety minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow w grudniu 2009 r. przekazał kierownictwu sojuszu dokument „Porozumienie o podstawach stosunków między Rosją a NATO”. Od tamtej pory toczą się negocjacje na temat interpretacji zapisu dotyczącego nierozmieszczania w należących do sojuszu państwach Europy Środkowej „znacznych sił bojowych”. Spór dotyczy znaczenia terminu „znaczne siły”.

Pozostało 82% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 764
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 763
Świat
Pobór do wojska wraca do Europy. Ochotników jest zbyt mało, by zatrzymać Rosję
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 762
Świat
Ekstradycja Juliana Assange'a do USA. Decyzja się opóźnia