Niemiecka Polonia zwiera szeregi

Organizacje polonijne w Niemczech zacieśniają współpracę, licząc na poważniejsze traktowanie przez niemiecki rząd

Publikacja: 14.02.2011 02:31

– To nowy etap w historii Polonii – zapewnił w sobotę Wiesław Lewicki, szef Konwentu Organizacji Polskich w Niemczech, po nadzwyczajnym zjeździe delegatów Polonii. Podpisano na nim porozumienie o zarejestrowaniu Konwentu jako europejskiej gospodarczej wspólnoty interesów (EWIV). Oznacza to, że reprezentowane w nim organizacje staną się pełnoprawnym partnerem rządu Niemiec w rozmowach o zwiększeniu ich uprawnień.

Chodzi o zlikwidowanie asymetrii w traktowaniu niemieckiej Polonii w Niemczech i mniejszości niemieckiej w Polsce. Zgodnie z podpisanym w 1991 r. traktatem o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy obie grupy powinny być traktowane na równi. Tak nie jest, zwłaszcza jeśli chodzi o naukę języka.

– Polska wydaje na ten cel około 15 mln euro, a Niemcy 1,5 mln – mówi Piotr Małoszewski, szef Chrześcijańskiego Centrum Krzewienia Kultury, Tradycji i Języka Polskiego w Niemczech. Z jego ocen wynika, że w Polsce 90 proc. dzieci niemieckiej mniejszości uczy się swego języka, w Niemczech zaś polskiego jako języka ojczystego uczy się zaledwie 3 proc. uczniów z polskimi korzeniami. Niemcy nie mówią „nie”, ale przekonują, że sprawy szkolnictwa znajdują się w gestii władz landów.

W marcu odbędzie się w Warszawie kolejna runda rozmów. Polonia przystępuje do nich bardziej zjednoczona, zacieśniając współpracę czterech organizacji zrzeszonych w Konwencie. Poza nim pozostaje Związek Polaków w Niemczech Rodło. Najstarsza organizacja polonijna ma nieco inną strategię postępowania z Niemcami. – Domagamy się przyznania nam statusu mniejszości – mówią działacze Rodła, udowadniając, że organizacja ta miała taki status przed wojną. Niemcy argumentują, że status mniejszości mają jedynie Serbołużyczanie, Duńczycy i Fryzowie, czyli grupy zamieszkujące określone tereny. Wyjątkiem są Sinti i Roma rozproszeni na całym terytorium RFN, co nie przeszkodziło w uznaniu ich za grupę etniczną. Na ten precedens powołuje się Rodło.

W Niemczech mieszka co najmniej 1,5 mln osób pochodzenia polskiego, z czego 400 tys. to obywatele Polski.

– To nowy etap w historii Polonii – zapewnił w sobotę Wiesław Lewicki, szef Konwentu Organizacji Polskich w Niemczech, po nadzwyczajnym zjeździe delegatów Polonii. Podpisano na nim porozumienie o zarejestrowaniu Konwentu jako europejskiej gospodarczej wspólnoty interesów (EWIV). Oznacza to, że reprezentowane w nim organizacje staną się pełnoprawnym partnerem rządu Niemiec w rozmowach o zwiększeniu ich uprawnień.

Chodzi o zlikwidowanie asymetrii w traktowaniu niemieckiej Polonii w Niemczech i mniejszości niemieckiej w Polsce. Zgodnie z podpisanym w 1991 r. traktatem o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy obie grupy powinny być traktowane na równi. Tak nie jest, zwłaszcza jeśli chodzi o naukę języka.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020