Barcelońskie marzenia o niezależnym państwie katalońskim

W Katalonii coraz bardziej prawdopodobne staje się referendum w sprawie niepodległości regionu

Publikacja: 16.10.2012 21:26

Barcelońskie marzenia o niezależnym państwie katalońskim

Foto: AFP

Najważniejsi przywódcy katalońscy, wśród których zaczynają ostatnio przeważać silne tendencje separatystyczne, łapią nowy wiatr w żagle. Szef regionalnego rządu w Barcelonie Artur Mas oświadczył w poniedziałek, że po wygraniu lokalnych wyborów 25 listopada przez nacjonalistyczną koalicję CiU (na co się zanosi) będzie chciał rozpisać referendum w sprawie ogłoszenia niepodległości Katalonii.

Takiemu postawieniu sprawy sprzyja sytuacja w Wielkiej Brytanii, gdzie premier David Cameron przystał na przeprowadzenie referendum w sprawie niepodległości Szkocji. Biorąc pod uwagę, że ostatnie sondaże dają katalońskim zwolennikom przeprowadzenia takiego głosowania aż 78 proc., ewentualność rozpadu Hiszpanii zaczyna być prawdziwym zagrożeniem, tym bardziej że nacjonalistyczna fala wzbiera także w Kraju Basków.

– Na drodze do oderwania się Katalonii stoją dwie zasadnicze przeszkody – mówi „Rz" analityk PISM Bartłomiej Znojek. – Po pierwsze, hiszpańska konstytucja nie przewiduje możliwości oderwania się regionów, po drugie zaś, ewentualna secesja oznaczałaby, że Katalonia straci członkostwo w UE – dodaje.

Dokładnie takich argumentów używa premier Mariano Rajoy, który podczas niedawnego wiecu w Bilbao oświadczył, że „w Europie nie ma miejsca dla niepodległej Katalonii i Kraju Basków". Aspiracji niepodległościowych regionów nie popiera żadna duża partia – ani opozycyjni socjaliści, ani rządząca Partia Ludowa, choć prawica tradycyjnie znacznie ostrzej występuje w obronie integralności państwa hiszpańskiego.

Dokładnie odwrotnie jest w Katalonii, gdzie przeciwko separatyzmowi (albo choćby rozszerzeniu autonomii) opowiada się tylko tamtejsza Partia Ludowa. Zwolennicy integracji na swój wiec 12 października zdołali zebrać 65 tys. osób, podczas gdy na olbrzymi Marsz Niepodległości 11 września przyszły prawie 2 miliony ludzi, co było największą demonstracją w historii kraju.

– Rzeczywiście uznanie ewentualnej niepodległości Katalonii to poważny problem na poziomie Unii. Członkostwo Katalonii w UE byłoby blokowane przez Madryt i trudne do zaakceptowania dla kilku innych państw – mówi „Rz" Francesc Badia, dyrektor barcelońskiego think tanku CIDOB. – Nieuznanie woli zdecydowanej większości Katalończyków byłoby jednak wstydem dla Europy, która często występuje jako obrończyni demokracji – podkreśla.

Tendencje separatystyczne nieprzypadkowo nasilają się w okresie głębokiego kryzysu ekonomicznego. Politycy CiU z Arturem Masem na czele przekonują, ze Katalonia – najbogatszy region Hiszpanii – dostarcza państwu 20 proc. PKB, a tymczasem o środki na obsługę służb publicznych musi prosić Madryt (gdy tymczasem Kraj Basków i Navarra mogą same ściągać podatki).

W nastroju narodowej euforii zapoczątkowanej wrześniowym Marszem Niepodległości Katalończycy są przekonani, że sami doskonale daliby sobie radę. W istocie jednak Katalonia cierpi na podobne problemy jak reszta kraju – najbogatsza prowincja jest jednocześnie najbardziej zadłużona, a wśród 7,5 mln mieszkańców bez pracy pozostaje 800 tys.

Część analityków jest więc przekonana, że przedwyborcze rozbudzanie nastrojów narodowych służy w istocie przesłonięciu problemów ekonomicznych i odłożeniu ich rozwiązywania na dalszą przyszłość.

Najważniejsi przywódcy katalońscy, wśród których zaczynają ostatnio przeważać silne tendencje separatystyczne, łapią nowy wiatr w żagle. Szef regionalnego rządu w Barcelonie Artur Mas oświadczył w poniedziałek, że po wygraniu lokalnych wyborów 25 listopada przez nacjonalistyczną koalicję CiU (na co się zanosi) będzie chciał rozpisać referendum w sprawie ogłoszenia niepodległości Katalonii.

Takiemu postawieniu sprawy sprzyja sytuacja w Wielkiej Brytanii, gdzie premier David Cameron przystał na przeprowadzenie referendum w sprawie niepodległości Szkocji. Biorąc pod uwagę, że ostatnie sondaże dają katalońskim zwolennikom przeprowadzenia takiego głosowania aż 78 proc., ewentualność rozpadu Hiszpanii zaczyna być prawdziwym zagrożeniem, tym bardziej że nacjonalistyczna fala wzbiera także w Kraju Basków.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1017