Pani Rice zablokowana

Susan Rice postanowiła się wycofać z kandydowania na urząd sekretarza stanu. Miała zastąpić Hillary Clinton.

Publikacja: 14.12.2012 00:40

Pani Rice zablokowana

Foto: AFP

„Gdybym otrzymała nominację, to jestem obecnie przekonana, że proces zatwierdzenia mojej kandydatury byłby długi, niszczący i kosztowny – dla pana i dla naszych najważniejszych interesów narodowych i międzynarodowych" – napisała w liście do prezydenta Baracka Obamy.

Jak podała telewizja NBC, pani Rice stwierdziła, że taka sytuacja byłaby niekorzystna dla kraju. „Dlatego, z całym szacunkiem proszę, by pan nie rozważał już mojej kandydatury" – brzmiała konkluzja listu.

Biały Dom oficjalnie potwierdził te informacje. Prezydent Barack Obama oświadczył, że zaakceptował jej decyzję. „Jestem wdzięczny, że Susan pozostanie ambasadorem przy Organizacji Narodów Zjednoczonych i kluczowym członkiem mojego gabinetu oraz zespołu zajmującego się bezpieczeństwem narodowym" – stwierdził w specjalnie wydanym oświadczeniu, podkreślając, iż „jest mu głęboko żal z powodu nieuczciwych i błędnych ataków na Susan Rice w minionych tygodniach".

Ciemnoskóra 48-letnia pani Rice wydawała się oczywistą kandydatką na szefową amerykańskiej dyplomacji. Jednak republikanie zarzucili jej poważny błąd. Po zamachu 11 września, kiedy to w Libii zginął amerykański ambasador, przekonywała, że był to tylko przypadek. Tymczasem w tym samym czasie było już wiadomo, że zabójstwo to zostało starannie zorganizowane.

Pojawiły się i inne zarzuty – że odpowiadając za sprawy afrykańskie w Departamencie Stanu, nie potrafiła w 1998 r. ochronić amerykańskich ambasad w Tanzanii i Kenii. Krytykowali ją nawet umiarkowani republikańscy senatorzy, co ostatecznie pogrzebało jej szanse.

W tej chwili najbardziej prawdopodobnym kandydatem na sekretarza stanu jest senator John Kerry. Republikanie bez problemu zaakceptują jego kandydaturę. Kerry jest znanym demokratycznym politykiem; w 2004 r. kandydował w wyborach prezydenckich, jednak przegrał na rzecz republikanina George'a W. Busha.

„Gdybym otrzymała nominację, to jestem obecnie przekonana, że proces zatwierdzenia mojej kandydatury byłby długi, niszczący i kosztowny – dla pana i dla naszych najważniejszych interesów narodowych i międzynarodowych" – napisała w liście do prezydenta Baracka Obamy.

Jak podała telewizja NBC, pani Rice stwierdziła, że taka sytuacja byłaby niekorzystna dla kraju. „Dlatego, z całym szacunkiem proszę, by pan nie rozważał już mojej kandydatury" – brzmiała konkluzja listu.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1017