Kerry po Hillary Clinton

W Waszyngtonie wrze od plotek i spekulacji na temat obsady najwyższych stanowisk w rządzie.

Publikacja: 18.12.2012 02:35

Kerry po Hillary Clinton

Foto: AFP

Senator John Kerry to już niemal pewny kandydat na stanowisko sekretarza stanu USA po planowanym odejściu Hillary Clinton z tej funkcji. W dyplomacji można by się wówczas spodziewać kontynuacji.

To niejedyna zmiana, na jaką zanosi się w gabinecie Baracka Obamy.

Rice odpadła z powodu Libii

Kerry od dawna znajdował się na krótkiej liście prezydenta Baracka Obamy.

Po dość nieoczekiwanym wycofaniu kandydatury Susan Rice, faworytki do objęcia urzędu sekretarza stanu, jego nominacja była dla wielu waszyngtońskich komentatorów kwestią przesądzoną. Rice, która pełni funkcję ambasadora Stanów Zjednoczonych przy Organizacji Narodów Zjednoczonych, poprosiła prezydenta Obamę, aby nie uwzględniał jej osoby.

Stało się to po fali krytyki związanej z jej wypowiedziami po ataku terrorystycznym na konsulat USA w Benghazi, w czasie którego zginął amerykański ambasador w Libii. Sugerowała wówczas, że był to wynik spontanicznej demonstracji, a nie zaplanowanej akcji. Swoją decyzję o rezygnacji motywowała dobrem państwa.

Republikanie zapowiedzieli bowiem, że będą blokować nominację Rice w Senacie, co przedłużyłoby proces wyłaniania następczyni Hillary Clinton w trudnym okresie dla amerykańskiej dyplomacji.

Dalej od Obamy

Kandydatura Johna Ker- ry'ego budzi dużo mniej kontrowersji. Senator z Massachusetts zasiada w Komisji Spraw Zagranicznych od ponad 30 lat i ma spore doświadczenie także na polu dyplomatycznym. Wielokrotnie podróżował na Bliski Wschód.

W odróżnieniu od Susan Rice nie zalicza się jednak do grona najbliższych współpracowników Obamy, więc będzie zapewne miał rolę podobną do tej, jaką odgrywała Hillary Clinton, która przecież w prawyborach w 2008 r. była rywalką prezydenta i w związku z tym nie łączą ją z Obamą cieplejsze osobiste relacje.

Z jedną różnicą – Hillary Clinton jako była pierwsza dama USA ma na całym świecie status celebrytki, a w Stanach Zjednoczonych jest najbardziej lubianym członkiem gabinetu Obamy, podczas gdy John Kerry mimo startu w wyborach prezydenckich w 2004 r. jest postacią dużo mniej znaną.

Może właśnie dlatego kolejne cztery lata mogą być czasem mniej spektakularnej działalności sekretarza stanu niż dotychczas.

John Kerry wyznaje doktrynę, że Stany Zjednoczone nie mają odwiecznych wrogów i powinny negocjować nawet z takimi krajami jak Iran. Jednocześnie jednak jako przewodniczący  Komisji Spraw Zagranicznych opowiadał się za większym zaangażowaniem USA w Syrii. W Senacie przeforsował m.in. ratyfikację układu o redukcji broni nuklearnej z 2010 r. Jest uważany też za gorącego zwolennika walki ze zmianami klimatycznymi. Na pewno dyplomacja Kerry'ego będzie będzie nieco cichsza od działalności poprzedniczki, co nie znaczy, że mniej skuteczna.

Problem w Senacie

Nominacja Johna Kerry'ego na funkcję sekretarza stanu stanowiłaby jednak pewien problem dla demokratów, którzy bronią swojej niewielkiej większości w Senacie.

Zgodnie z ordynacją wyborczą w Massachusetts trzeba będzie przeprowadzić wybory uzupełniające, a do czasu wyłonienia następcy miejscowy gubernator, który jest demokratą, może wyznaczyć przejściowego senatora. Tę ostatnią funkcję może objąć Vicki Kennedy, wdowa po zmarłym senatorze Tedzie Kennedym. Istnieje jednak obawa, że wybory uzupełniające może wygrać republikanin Scott Brown, który w listopadzie minimalnie przegrał walkę o reelekcję.

Inne zmiany

Oprócz Clinton z gabinetu Obamy odejdą także sekretarz obrony Leon Panetta,  sekretarz skarbu Timothy Geithner, a także prokurator generalny Eric Holder.

Zapowiada się cały szereg roszad personalnych wewnątrz administracji i nowych nominacji. Nowym szefem Pentagonu ma szansę zostać były senator z Nebraski Chuck Hagel, który jest republikaninem. Jego nominacja byłaby sygnałem dla Kongresu, że Obama chce szukać kompromisów ponad partyjnymi podziałami.

Geithnera mógłby zastąpić Jack Lew, obecny szef personelu Białego Domu, a Holdera szefowa Departamentu Bezpieczeństwa Krajowego Janet Napolitano lub gubernator Massachusetts Patrick Duval. Obama znajdzie się też pod presją, aby utrzymać w gabinecie parytet kobiet zajmujących kluczowe stanowiska. Początek nowego roku w Waszyngtonie zapowiada się więc bardzo gorąco, mimo że nie dochodzi do wymiany całej administracji.

Senator John Kerry to już niemal pewny kandydat na stanowisko sekretarza stanu USA po planowanym odejściu Hillary Clinton z tej funkcji. W dyplomacji można by się wówczas spodziewać kontynuacji.

To niejedyna zmiana, na jaką zanosi się w gabinecie Baracka Obamy.

Pozostało 94% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021