Ważne, kto liczy głosy w konkursie Eurowizji

Fałszerstwo podczas finału 58. konkursu Eurowizji wywołało konflikt dyplomatyczny między Moskwą i Baku

Publikacja: 23.05.2013 01:21

Dina Garipowa zajęła w konkursie Eurowizji piąte miejsce.

Dina Garipowa zajęła w konkursie Eurowizji piąte miejsce.

Foto: AFP, John Macdougall John Macdougall

O tym, jak poważnie obie stolice potraktowały podejrzane machinacje przy liczeniu głosów, świadczy emocjonalna reakcja ministra spraw zagranicznych Rosji Siergieja Ławrowa. Tuż po głosowaniu stwierdził on, że „to odrażające zachowanie nie może pozostać bez reakcji" (w czasie finału reprezentująca Rosję Dina Garipowa nie otrzymała od Azerbejdżanu ani jednego punktu, choć Rosjanie dali Azerom aż 12).

Oliwy do ognia dolali litewscy dziennikarze, którzy przed finałem nagrali propozycje człowieka oferującego sprzedaż głosów oddawanych przez azerską publiczność.

Zareagował prezydent Azerbejdżanu Ilham Alijew. Nakazał zbadanie sprawy i ewentualne powtórne przeliczenie głosów, choć wątpliwe, by zgodziła się na to Europejska Unia Nadawców (EBU). We wtorek doszło nawet w Moskwie do spotkania szefów dyplomacji Rosji Siergieja Ławrowa i Azerbejdżanu Elmara Mammadiarowa, którzy spróbowali załagodzić kuriozalną sytuację.

– Ławrow najwyraźniej chciał wykorzystać okazję do krytyki Azerbejdżanu. Powodem może być udział Baku w Partnerstwie Wschodnim czy sprawa gazociągu Nabucco – doszukuje się politycznego podtekstu Rauf Tałyszyński, redaktor naczelny gazety „Zierkało"  z Baku.

Okazuje się, że największy konkurs piosenki w Europie oglądany przez 160 mln ludzi w wielu krajach traktowany jest ze śmiertelną powagą. I to wcale nie w kategoriach artystycznych, lecz jako miernik dumy narodowej i okazja do demonstracji sympatii (lub antypatii) wobec reprezentantów innych nacji.

Przy okazji liczenia głosów ujawniają się jednak te same wady, które przeszkadzają w funkcjonowaniu demokracji i wywołują krytykę wyborów ze strony organizacji międzynarodowych takich jak UE lub OBWE. Widać to zwłaszcza na obszarze postsowieckim, gdzie najgłębiej zakorzenione jest przekonanie, że „nieważne kto jak głosuje, ważne kto liczy głosy".

– Eurowizja uzyskała ogromną popularność, a to oczywiście biznes, dlatego może pojawić się pytanie, jak są liczone głosy – mówi „Rz"  Kirił Tanajew, szef Fundacji Efektywnej Polityki w Moskwie. – Sugestie, że może powinna ingerować OBWE, traktuję jako żart, ale większa kontrola wyników niewątpliwie by się przydała. Nie wiem, na ile na liczenie głosów wpływa sowiecka mentalność, na pewno jednak ujawniają się fobie narodowe.

Z kolei znany politolog i krytyk Kremla Andriej Piontkowski twierdzi, że w sprawie dały o sobie znać głównie rosyjskie fobie. – Reakcja Ławrowa świadczy o kompleksie niedowartościowania, uczucia, że ktoś próbuje Rosję ciągle poniżać. Szef MSZ zajmuje się festiwalem? Takich praktyk nie było nawet w ZSRR. A może władze Rosji wypowiedzą Azerbejdżanowi wojnę? – ironizuje Piontkowski.

Okazuje się jednak, że zastrzeżenia do systemu głosowania podczas finału konkursu piosenki Eurowizji pojawiają się i w innych krajach. Oskarżenia pod adresem jury padły w Rzymie, Włosi bowiem nie rozumieją, co się stało z ich głosami oddanymi na piosenkę reprezentującego Rumunię Cezara. Uzyskała 23,2 proc. (a więc najwięcej) głosów Włochów. Tymczasem włoscy jurorzy w niezrozumiały dla telewidzów sposób przyznali 12 punktów Danii.

— współpraca Tatiana Serwetnyk

O tym, jak poważnie obie stolice potraktowały podejrzane machinacje przy liczeniu głosów, świadczy emocjonalna reakcja ministra spraw zagranicznych Rosji Siergieja Ławrowa. Tuż po głosowaniu stwierdził on, że „to odrażające zachowanie nie może pozostać bez reakcji" (w czasie finału reprezentująca Rosję Dina Garipowa nie otrzymała od Azerbejdżanu ani jednego punktu, choć Rosjanie dali Azerom aż 12).

Oliwy do ognia dolali litewscy dziennikarze, którzy przed finałem nagrali propozycje człowieka oferującego sprzedaż głosów oddawanych przez azerską publiczność.

Pozostało 82% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021