Csatáry długo ukrywał swoją wojenną przeszłość. Dopiero we wrześniu 2011 r. został odnaleziony jako emeryt spokojnie żyjący w Budapeszcie przez dziennikarzy brytyjskiego tabloidu „The Sun”. Wcześniej przez prawie 50 lat mieszkał w Kanadzie, gdzie prowadził antykwariat w Montrealu. Kanadyjczycy w 1997 r. zorientowali się, że w przeszłości Csatáryego są ciemne plamy i postanowili go pozbawić obywatelstwa (wykorzystali fakt, iż skłamał we wniosku, przedstawiając się jako Jugosłowianin).
Wówczas Csatáry zniknął i nie wiadomo jak 10 lat później znalazł się na Węgrzech.
Naprawę Csatáry był oficerem węgierskiej policji. W 1944 r. jako szef policji w należących wówczas do Węgier Koszycach otrzymał zadanie likwidacji miejscowego getta. Nadzorował deportacje Żydów z tamtejszego getta do Auschwitz i wykazał się dużym okrucieństwem. Po wojnie uciekł z Węgier, w Czechosłowacji zaś w 1948 r. zaocznie skazano go na karę śmierci.
Po odnalezieniu go z wnioskiem o ekstradycję wystąpiła Słowacja (jego wyrok z 1948 r. został zamieniony na dożywocie). Najpierw latem ub.r. prokuratura w Budapeszcie odrzuciła wniosek, twierdząc, ze brak dowodów winy oskarżonego. Kiedy jednak znalazł się nowy świadek, Csatáry miał stanąć przed sądem i przebywał w areszcie domowym. Los sprawił, że ta rozprawa już się nie odbędzie.
Csizsik-Csatáry był jednym z ostatnich Węgrów na liście przestępców wojennych Centrum Wiesenthala. Obok niego figurował na niej zmarły w 2011 r. Sándor Képiró, były żandarm oskarżony o mordowanie Żydów w Wojwodinie. Na kilka miesięcy przed śmiercią stanął on przed wymiarem sprawiedliwości, jednak sąd nie uznał go za winnego (nawet mimo wyroku skazującego z 1948 r. wydanego zaocznie, bo Képiró uciekł za granicę).