Jak podaje "The Independent" przechwytywanie danych jest możliwe dzięki monitorowaniu podwodnych kabli światłowodowych.
Zebrane informacje są następnie przekazywane służbom wywiadowczym i dalej, Centrali Łączności Rządowej (Government Communications Headquarters) w Cheltenham oraz amerykańskiej Agencja Bezpieczeństwa Narodowego (National Security Agency). Wszystkie przechwycone w sieci informacje są magazynowane i analizowane.
Jak zapewnia brytyjski rząd, stacja monitorowania jest kluczowym elementem "wojny z terrorem" oraz jest szczególnie istotna dla systemu wczesnego ostrzegania przed potencjalnymi atakami na całym świecie.
Gazeta nie ujawniła gdzie dokładnie znajduje się tajna baza, a brytyjskie MSZ odmawia skomentowania opublikowanego artykułu.
Edward Snowden to były pracownik amerykańskiego wywiadu, który ujawnił dokumenty, z których wynika, że NSA i inne służby specjalne monitorowały i gromadziły dane dotyczące rozmów telefonicznych i aktywności w Internecie obywateli USA oraz cudzoziemców. Oskarżył NSA o zbieranie tajnych danych z serwerów dziewięciu firm internetowych, m.in. Google, Facebook, Yahoo, YouTube, AOL. Poszukiwany przez władze USA pod zarzutem ujawnienia tajemnicy państwowej i szpiegostwa zatrzymał się w Rosji, gdzie otrzymał tymczasowy azyl.