Papież Franciszek pisze w lewicowej gazecie

Franciszek napisał obszerny list do dziennika „La Repubblica”, w którym zachęca do otwartego dialogu wierzących z niewierzącymi: „Musimy wspólnie pokonać kawałek drogi”.

Publikacja: 12.09.2013 03:53

Papież Franciszek pisze w lewicowej gazecie

Foto: AFP

List jest bezprecedensowy. Nigdy przedtem papież nie pisał pod własnym nazwiskiem do gazety (Jan Paweł II pisał pod pseudonimem do „Tygodnika Powszechnego”). Co więcej, „La Repubblica” jest dziennikiem mocno lewicowym, nierzadko bardzo krytycznym wobec Kościoła i Watykanu.

List Franciszka to odpowiedź na pytania, które papieżowi na łamach, a też w prywatnym liście, postawił zdeklarowany ateista, sędziwy założyciel gazety Eugenio Scalfari (89 l.). Związane są z napisaną przez Franciszka na cztery ręce z Benedyktem XVI encykliką „Lumen fidei” (Światło wiary), opublikowaną w lipcu.

Oryginalna treść listu

Pytań jest osiem. Dotyczą m.in. istnienia prawdy absolutnej, Trójcy Świętej, nieobecnej w innych religiach monoteistycznych, problemu, czy Bóg umrze wraz z rodzajem ludzkim i czy Holokaust nie jest zaprzeczeniem obietnic złożonych przez Boga narodowi wybranemu? Są i pytania teologicznie prostsze: do jakiego stopnia Kościół realizuje słowa „Miłuj bliźniego jak siebie samego”, czy niewierzący swoją niewiarą popełnia grzech, czy Kościół powołany do niesienia Dobrej Nowiny nie zajmuje się zbytnio sprawami doczesnymi kosztem duszpasterstwa?

Papież odpisał, że szczególnie w obecnej sytuacji społecznej trudno przecenić wartość otwartego, uczciwego dialogu, bez uprzedzeń, dotyczącego wiary, między wierzącymi a niewierzącymi. Jak napisał, to „dialog cenny i konieczny”. Podkreślił, że paradoksalnie chrześcijaństwo, którego symbol to światło, jest często postrzegane i określane jako sprzeczny ze światłem rozumu mrok zabobonu. Zwrócił uwagę, że między kulturą chrześcijańską a nowoczesną, wywodzącą się z Oświecenia, brakuje możliwości porozumienia, choć Kościół na taki dialog się otworzył decyzjami podjętymi na soborze watykańskim II. Zapewnił przywołując encyklikę, że wiara nie jest bezwzględna, lecz wzrasta we współżyciu w poszanowaniu drugiego człowieka, a wierzący nie jest arogancki i prawda oparta na miłości daje mu pokorę, umożliwia dawanie świadectwa i dialog ze wszystkimi. Podkreślił, że chodzi o porozumienie, a nie wykluczenie.

Jeśli chodzi o miejsce wiernych i Kościoła w sferze publicznej, Franciszek stwierdził, że ich misja polega na szerzeniu Ewangelii, czyli miłości i miłosierdzia, by zaznaczyć: „Dla chrześcijanina nie oznacza to ucieczki od świata i poszukiwania hegemonii, ale służbę człowiekowi”.

Odnosząc się do tragedii Żydów i Holokaustu, podkreślił, że mimo tych doświadczeń Żydzi zachowali swoją wiarę i „za to nie zdołamy im nigdy wyrazić wystarczającej wdzięczności jako Kościół i ludzkość”.

Na pytanie, czy niewierzący grzeszą swoją niewiarą, papież odpowiedział, że miłosierdzie Boże nie zna granic i obejmuje również niewierzących, dla których najważniejsza powinna być wierność własnemu sumieniu. „Do grzechu, również w przypadku niewierzących, dochodzi wtedy, gdy działają w sprzeczności z sumieniem. Słuchanie go oznacza podejmowanie decyzji w obliczu tego, co postrzegane jest jako dobre lub złe”.

List papieża zdominował pierwsze cztery strony środowego wydania „La Repubbliki”. Komentatorzy podkreślają, że to znaczący gest papieża wobec niewierzących, a też wielki impuls dla dialogu wierzących z niewierzącymi.

Piotr Kowalczuk z Rzymu

List jest bezprecedensowy. Nigdy przedtem papież nie pisał pod własnym nazwiskiem do gazety (Jan Paweł II pisał pod pseudonimem do „Tygodnika Powszechnego”). Co więcej, „La Repubblica” jest dziennikiem mocno lewicowym, nierzadko bardzo krytycznym wobec Kościoła i Watykanu.

List Franciszka to odpowiedź na pytania, które papieżowi na łamach, a też w prywatnym liście, postawił zdeklarowany ateista, sędziwy założyciel gazety Eugenio Scalfari (89 l.). Związane są z napisaną przez Franciszka na cztery ręce z Benedyktem XVI encykliką „Lumen fidei” (Światło wiary), opublikowaną w lipcu.

Pozostało 82% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021