Korespondencja z Kijowa
W środę w nocy padła sensacyjna wiadomość: zdaniem kanału piątego ukraińskiej telewizji rząd jest gotów podjąć rozmowy w sprawie podstawowego żądania opozycji: wcześniejszych wyborów prezydenckich i parlamentarnych. Taką możliwość miał zasugerować wicepremier Serhij Arbuzow.
Apel „Rzeczpospolitej": Znieśmy wizy dla Ukraińców!
Jednak wczoraj tej wiadomości nie potwierdzał rzecznik premiera Mykoły Azarowa, Witalij Łukjanienko.
– Forum do walki o władzę nie jest ulica, ale wybory. Te zaś odbędą się zgodnie z terminem za nieco ponad rok. Mamy nadzieję, że do tego czasu opozycja sformułuje konstruktywny program, bo na razie takiego nie ma. Mówi, że chce integracji europejskiej, a przecież my nadal prowadzimy rozmowy z Brukselą w sprawie umowy stowarzyszeniowej. Mówi, że chce ukarania winnych niedzielnej interwencji, a przecież my prowadzimy dochodzenie w tej sprawie – powiedział „Rz" Łukjanienko.