Rosja: powrót danych do ojczyzny

Rosyjski parlament chce nałożyć kolejne ograniczenia na firmy internetowe: dane rosyjskich użytkowników internetu muszą być przechowywane na serwerach w Rosji.

Publikacja: 26.06.2014 02:08

Rosja: powrót danych do ojczyzny

Foto: AFP

Według projektu nowej ustawy, który zgłosiła partia ekscentrycznego Władimira Żyrinowskiego, na przykład sieci społeczne, poczta internetowa czy serwisy sprzedaży biletów powinny przechowywać dane Rosjan w serwerach w Rosji. W dodatku firmy informatyczne będą musiały informować rosyjskie władze, gdzie znajdują się serwery.

„To nie będzie kosztowało grosze. Takie centrum obróbki danych kosztuje setki tysięcy dolarów, jeśli nie miliony" – powiedział agencji Rosbizneskonsulting ekspert od internetowego bezpieczeństwa Aleksiej Łukackij.

Projekt jest kolejnym krokiem do wprowadzenia pełnej kontroli internetowej aktywności obywateli. Po uchwaleniu ustawy na terenie Rosji do dyspozycji władz będą na przykład wszelka poczta internetowa, przelewy pieniężne dokonywane przez internet czy rezerwacje biletów. Wcześniej już blogerów zrównano w obowiązkach z mediami (nakazując m.in. rejestrację działalności w odpowiednim urzędzie), zablokowano też kilka niezależnych portali informacyjnych. Z Rosji wyjechał Paweł Durow, założyciel największej miejscowej sieci społecznościowej WKontaktie, ponieważ nie godził się na inwigilację użytkowników swojej sieci. W ślad za nim kraj opuściło wraz z pracownikami kilka średniej wielkości firm zajmujących się tworzeniem oprogramowania.

„Obecny projekt obejmie swym działaniem cały internet, łącznie z wewnątrzfirmowymi intranetami" – sądzi Matwiej Aleksiejew, menedżer jednej z największych rosyjskich firm internetowych Rambler.

Wśród wnioskodawców obecnego projektu jest deputowany Andriej Ługowoj związany z rosyjskimi służbami specjalnymi. Nadal jest poszukiwany przez Wielką Brytanię podejrzewającą, że brał udział w zamordowaniu Aleksieja Litwinienki – zbiegłego do Londynu byłego oficera rosyjskiego kontrwywiadu.

Niektórzy eksperci uważają jednak, że rezultatem wprowadzenia ustawy będzie również konieczność przeniesienia do Rosji części działalności internetowych gigantów w rodzaju Facebooka czy Twittera. Nie wiadomo jednak, jak te firmy przyjmą konieczność rozpoczęcia działalności w Rosji, której władze ograniczają wolność internetu.

Pod koniec maja prezydent Władimir Putin mówił, że internet „na pierwszym etapie to był projekt specjalny CIA i tak się dalej rozwija" i „wszystko idzie przez serwery, które znajdują się w Stanach, wszystko tam jest kontrolowane". Zaatakował też rosyjską wyszukiwarkę internetową Yandex, sugerując, że specjalnie utrzymuje swe dane na zachodnich serwerach, by były one do dyspozycji zachodnich służb specjalnych.

Rezultatem prezydenckiej krytyki była próba rozciągnięcia na internetowe wyszukiwarki działania ustawy o środkach masowego przekazu – jeśli zamieszczają odsyłacze do portali informacyjnych. Programiści próbowali tłumaczyć, że zawartość takich działów jest generowana automatycznie, ale niewiele to pomogło. Jednego z inicjatorów zaostrzania prawa, deputowanego Wadima Dzieńgina, zaproszono do firmy Rambler, by pokazać, jak działają programy komputerowe automatycznie umieszczające informacje na internetowej stronie. „Widzę tu rękę człowieka" – upierał się Dzieńgin.

Według projektu nowej ustawy, który zgłosiła partia ekscentrycznego Władimira Żyrinowskiego, na przykład sieci społeczne, poczta internetowa czy serwisy sprzedaży biletów powinny przechowywać dane Rosjan w serwerach w Rosji. W dodatku firmy informatyczne będą musiały informować rosyjskie władze, gdzie znajdują się serwery.

„To nie będzie kosztowało grosze. Takie centrum obróbki danych kosztuje setki tysięcy dolarów, jeśli nie miliony" – powiedział agencji Rosbizneskonsulting ekspert od internetowego bezpieczeństwa Aleksiej Łukackij.

Pozostało 82% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1026
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022