Rządowy interes rodzinny po albańsku

Poufne dokumenty bankowe rzucają światło na korupcyjny proceder córki byłego premiera Salego Berishy.

Publikacja: 18.07.2014 15:58

Sali Berisha

Sali Berisha

Foto: Wikipedia

Albańska opozycja od dawna zarzucała byłemu prezydentowi i premierowi korupcję i nepotyzm w czasie, gdy w latach 2005–2013 kierował kolejnymi rządami. Nigdy jednak nie przeprowadzono w tej sprawie śledztwa, żaden prokurator bowiem nie odważył się na wystąpienie przeciwko politykowi, który zachował szerokie wpływy nawet po utracie urzędu.

W Tiranie krążą jednak uporczywe pogłoski o tym, że „menedżerką" korupcyjnych powiązań była Argita Malltezi, córka Berishy. Na ślad tej działalności wpadli w 2008 r. śledczy, którzy badali dokumenty finansowe bośniackiego biznesmena Damira Fazlicia, przyjaciela rodziny Berishów oskarżonego o pranie brudnych pieniędzy.

Dochodzenie to zostało zawieszone i dopiero niedawno reporterzy z grupy dziennikarzy śledczych BIRN uzyskali dostęp do kilku zdobytych wówczas dokumentów. Wynika z nich, że w Albanii i na Cyprze istniała sieć firm prowadzących podejrzane transakcje obrotu nieruchomościami i akcjami przedsiębiorstw. W jednym przypadku za bezwartościowe grunty w Albanii nieznana firma zapłaciła kilka milionów euro.

Ze strony albańskiej transakcje prowadziła firma prawnicza Malltezi & Kola, której główną udziałowczynią była Argita Marghezi. Wraz ze wspólniczką Fluturą Kolą założyła trzy powiązane ze sobą firmy zaledwie kilka miesięcy po objęciu przez jej ojca funkcji szefa rządu. Porzuciła wtedy intratne stanowisko w misji ONZ w Kosowie.

W krótkim czasie klientami firmy Malltezi & Kola zostały firmy prowadzące w Albanii interesy lub starające się tam o kontrakty. Były wśród nich firmy budowlane Diekat and Superbeton, korporacje energetyczne Viloil, Union Eolica, Italgest, Stream Petroleum i ASG Power, a także firmy telekomunikacyjne i dostawcy internetu, jak Albania Online i Unifi. Płaciły one – formalnie za obsługę prawną – nawet po kilkaset tysięcy euro rocznie, co, jak na miejscowe standardy, było bardzo wysoką stawką.

W powszechnej opinii Malltezi była w rzeczywistości szarą eminencją rządu, a raczej ojca, który znany był z tego, że potrafił podejmować decyzje nawet bez konsultacji ze swoimi ministrami. Pewne światło na to rzucają informacje ujawnione w czasie afery WikiLeaks. Amerykańscy dyplomaci w Tiranie w poufnych e-mailach wyrażali opinie, że wpływy firmy wynikają nie z talentów prawniczych Malltezi, ale z jej związków rodzinnych.

Inne informacje pochodzą od nie do końca zadowolonych klientów. Jednym z nich był Pakistańczyk Zafar Ansar, który płacił Malltezi za usługi, ale nie uzyskał koncesji. Opisał on działalność córki premiera jako wręcz wymuszanie opłat od biznesmenów. O tym, że biuro prawne M&K mogło rzeczywiście mieć powiązania z rządem, świadczą też kariery zatrudnionych tam prawników – po zakończeniu działalności firmy w 2009 r. prawie wszyscy wtajemniczeni w najważniejsze sprawy pracownicy przeszli na stanowiska rządowe. Prawniczka Brikena Kasmi została nawet wiceministrem sprawiedliwości.

Zarówno Sali Berisha, jak i Argita Malltezi konsekwentnie odrzucają wszelkie oskarżenia, do których nawiązywał też obecny socjalistyczny premier Edi Rama. Malltezi wygrała nawet przed sądem sprawę o rzekome zniesławienie jej przez dwóch opozycyjnych posłów. Obecnie nie prowadzi żadnej oficjalnej działalności i unika kontaktu z mediami.

Albańska opozycja od dawna zarzucała byłemu prezydentowi i premierowi korupcję i nepotyzm w czasie, gdy w latach 2005–2013 kierował kolejnymi rządami. Nigdy jednak nie przeprowadzono w tej sprawie śledztwa, żaden prokurator bowiem nie odważył się na wystąpienie przeciwko politykowi, który zachował szerokie wpływy nawet po utracie urzędu.

W Tiranie krążą jednak uporczywe pogłoski o tym, że „menedżerką" korupcyjnych powiązań była Argita Malltezi, córka Berishy. Na ślad tej działalności wpadli w 2008 r. śledczy, którzy badali dokumenty finansowe bośniackiego biznesmena Damira Fazlicia, przyjaciela rodziny Berishów oskarżonego o pranie brudnych pieniędzy.

Pozostało 80% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019