Hakerzy wydali oświadczenie, że blokada stron (www.bundeskanzlerin.de, www.bundestag.de) jest związana z poparciem jakie okazuje niemiecki rząd władzom w Kijowie. „Zwracamy się do narodu niemieckiego i rządu z apelem o wstrzymanie finansowania przestępczego reżimu w Kijowie, który rozpoczął i do dziś prowadzi krwawą wojnę obywatelską" – czytamy w oświadczeniu na stronie CyberBerkutu.
„Ukraiński rząd planuje zmienić budżet na 2015 rok, a premier Arsenij Jaceniu liczy na miliardowe kredyty otrzymane od Unii Europejskiej i Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Wiemy, na co te pieniądze zostaną wydane. Jaceniuk potrzebuje środków, by kontynuować wojnę i nie zamierza odbudowywać zniszczonej infrastruktury naszego kraju. Na wojnie tej już zginęły tysięcy ludzi, a Jaceniuk za wasze pieniądze chce zabić kolejne tysiące" – piszą hakerzy.