Reklama

Kolejny atak terrorystów skończy się katastrofą

W ten sposób prezydent Bedżi Kaid Essebsi tłumaczył konieczność wprowadzenia stanu wyjątkowego.

Publikacja: 05.07.2015 20:36

Kolejny atak terrorystów skończy się katastrofą

Foto: AFP

Stan wyjątkowy w Tunezji został wprowadzony w sobotę wieczorem, ponad tydzień po zamachu terrorystycznym na spędzających urlop w kurorcie Susa Europejczyków. Przez trzy kwadranse zamachowiec wymordował na plaży 38 turystów, głównie z Wielkiej Brytanii.

Jeszcze jeden taki atak, a o turystach zagranicznych możemy zapomnieć, sugerował prezydent, który przy okazji stwierdził, że Tunezja prowadzi wojnę z ekstremistami islamskimi. Wymienił nawet z nazwy tzw. Państwo Islamskie (PI), które przyznało się do ataku w Susie i do wyszkolenia zamachowca w sąsiedniej Libii. Wcześniej władze obarczały raczej odpowiedzialnością lokalną organizację dżihadystów powiązaną z PI.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1275
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1274
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1273
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1272
Świat
Gwarancje „inspirowane art. 5”, ale bez NATO. Taka propozycja miała paść w rozmowie z Trumpem
Reklama
Reklama