Rosatom nie wyjaśnia, kto odmawia ubezpieczania transportów uranowych i z jakiego powodu. USA (i tylko one) nałożyły sankcje na koncern, ale nie dotyczą one dostaw uranu.
Według raportu Trading Economics 25 września cena funta uranu wzrosła do 70 dol., poziomu notowanego w w 2011 r., po katastrofie w japońskiej elektrowni jądrowej Fukushima 1. Poprzedni rekord został ustanowiony we wrześniu tego roku i wynosił 65,5 dol. za funt.
„Trading Economics wiąże obecny wzrost cen z niepewnością dostaw. Kanadyjskie Cameco przewiduje ograniczenie produkcji w tym roku. Francuskie Orano odłożyło prace wydobywczo-poszukiwawcze po zamachu stanu w Nigrze” – czytamy w raporcie.
Rosja jest tradycyjnie największym dostawcą uranu na rynek amerykański: w ciągu siedmiu miesięcy Rosatom dostarczył 452 tony tego paliwa, czyli 65 ton miesięcznie. Rosji przypada jedna trzecia importu uranu do USA. Ale już w lipcu rosyjskie dostawy gwałtownie spadły – do 36 ton, 1,8 raza w porównaniu z czerwcem.