Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 17.04.2019 21:30 Publikacja: 17.04.2019 18:16
fot. U.S. Signal Corps photo
Foto: Wikimedia Commons
– Ta rekordowa miłość do Stalina związana jest z polityzacją i łączącymi się z tym dużymi podziałami w społeczeństwie. Proces (wybielania Stalina – red.) wspierają państwowe media, pokazujące wyłącznie pozytywny obraz wodza – tłumaczy ten fenomen popularności socjolog Leontij Byzow. O dobre imię Stalina dba nie tylko państwowa machina, ale też nieformalna cenzura w firmach prywatnych.
Dziennikarze z niezależnej telewizji Dożdź ze zdumieniem odkryli, że w pokazywanym właśnie w kinach amerykańskim filmie „Hellboy" zmieniono tekst tłumaczenia, by nie urazić wielbicieli wodza. W jednej ze scen tytułowy Hellboy mówi do czarownicy: „Chciałbym ci przypomnieć, że to ty próbowałaś wywołać ducha Stalina na cmentarzu". Widzowie w Rosji usłyszeli jednak, że był to duch... Hitlera. Dystrybutor filmu nie był w stanie wyjaśnić, dlaczego nie chciał wywoływać ducha sowieckiego dyktatora i ocenzurował film.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Myślę, że każdy rozumie grozę rosyjskich zbrodni. To, czego ludzie za granicą nie dostrzegają, to istota okupacj...
Szwedzka aktywistka Greta Thunberg, która została zatrzymana na pokładzie jednej z jednostek Flotylli Sumud, pró...
Setki wspinaczy utknęły po tybetańskiej stronie Mount Everestu (8849 m n.p.m.), najwyższego szczytu na świecie....
Ambasada Polski we Włoszech nie kryje oburzenia aktem wandalizmu wobec pomnika Jana Pawła II, znajdującego się w...
Książę Walii ujawnił, że planuje wprowadzić zmiany w monarchii, kiedy obejmie tron. W rozmowie z aktorem Eugene’...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas