Patronat nad akcją objęła „Trybuna”.
– Zainteresowanie jest bardzo duże. Wpłynęło już kilkadziesiąt prac. Niektóre mają nawet 600 stron – mówi Gierek. Pytany, jaki jest sens organizowania takiego konkursu, odpowiada: – Na temat tych 45 lat PRL wypowiadano już tyle niesprawiedliwych i nieobiektywnych sądów (najczęściej robili to politycy), że postanowiliśmy oddać głos zwykłym ludziom. Chcemy, żeby to oni podzielili się swoimi wspomnieniami z tamtego okresu. Taki materiał przyda się kiedyś historykom.
Konkurs potrwa do końca stycznia. Na zwycięzców czekają nagrody.
– Autorzy trzech najwyżej ocenionych prac zostaną przeze mnie zaproszeni wraz z osobą towarzyszącą na kilkudniową wycieczkę do Parlamentu Europejskiego – mówi Gierek.
– To się kupy nie trzyma – komentuje sytuację europoseł PiS Ryszard Czarnecki. – Pan Gierek jest w wielkim błędzie. Jaką nagrodą dla miłośników PRL może być wyjazd do zgniłej, kapitalistycznej Brukseli? – pyta. – Lepiej by było, aby uczestników konkursu wsadzić w pociąg przyjaźni i zawieźć do Moskwy. Tam zabrać ich na wycieczkę do mauzoleum Lenina, a po powrocie zasiąść do oglądania PRL-owskich kronik filmowych. Tylko w ten sposób uczestnicy konkursu mogliby choć na chwilę przenieść się do wspominanych z łezką w oku czasów Polski Ludowej. W Brukseli o to będzie ciężko – ironizuje.