Ta historia zaczęła się od sukcesu. W 2007 r. znani wspinacze: David Kaszlikowski i Eliza Kubarska, wyruszyli na Grenlandię, by pokonać klif uznawany za najwyższy na świecie. Podróżnicy ogłosili, że wytyczyli nową, trudną drogę w ścianie o wysokości ok. 1500 m, dostępnej tylko z wody. 14 sierpnia stanęli na szczycie góry Maujit Qaqarssuasia.
Ich sprawozdanie z ekspedycji zawierało dramatyczne szczegóły. Przemieszczali się w wywrotnych kajakach, a wpadnięcie do arktycznej wody oznaczało śmierć z wychłodzenia w ciągu kilku minut. O mało co się nie utopili w wodospadzie podczas załamania pogody.
Nowej drodze wspinaczkowej nadali nazwę Golden Lunacy. Można ją przetłumaczyć jako Złoty Obłęd, Złote Szaleństwo. Otrzymali za nią Jedynkę – doroczną nagrodę polskich środowisk wspinaczkowych przyznawaną za najwybitniejsze polskie osiągnięcia wspinaczkowe.
Publikacja kontra film
Kaszlikowski i Kubarska postanowili w 2009 r. wrócić na Grenlandię i nakręcić film o swoim wyczynie. Zaprosili do pomocy w jego realizacji małżeństwo alpinistów: Zbigniewa Krośkiewicza i Joannę Onoszko. Dokument Elizy Kubarskiej „Co się wydarzyło na wyspie Pam", reklamowany jako jej debiut o „miłości i pasji na najwyższym klifie świata", zdobył kilka nagród na festiwalach.
Gdyby historia wyprawy kończyła się na tym, byłaby historią o miłości i pasji. Ale stała się też historią oskarżeń o manipulację, zastraszania i nienawiści. Bo oprócz filmu powstała też książka.