Reklama

Drony ponownie zakłóciły działanie lotniska w Danii

Przez blisko godzinę przestrzeń powietrzna nad lotniskiem w Aalborgu była zamknięta ze względu na aktywność dronów w rejonie lotniska. To druga noc z rzędu, gdy drony zakłócają działanie tego portu lotniczego.

Publikacja: 26.09.2025 06:06

Wejście na lotnisko w Aalborgu

Wejście na lotnisko w Aalborgu

Foto: Ritzau Scanpix/Bo Amstrup/via REUTERS

Przestrzeń powietrzną nad lotniskiem w Aalborgu zamknięto w czwartek, ok. 23.40. Ponownie otwarto ją niespełna godzinę później, o godzinie 0.35 – wynika z komunikatu duńskiej policji. Policja podkreśla, że do zamknięcia przestrzeni powietrznej nad lotniskiem doszło w związku z „podejrzaną aktywnością dronów”. 

Drony nad duńskimi lotniskami. Minister obrony Danii tłumaczy, dlaczego nie są strącane

Dzień wcześniej lotnisko w Aalborgu, które obsługuje zarówno cywilne, jak i wojskowe loty, było zamknięte przez ok. trzy godziny w związku z pojawieniem się w jego pobliżu kilku oświetlonych dronów. Z kolei na początku tygodnia drony zakłóciły działanie lotniska w Kopenhadze. 

W nocy ze środy na czwartek drony były widziane również w pobliżu lotnisk w Esbjergu, Sonderborgu i Skrydstrup. W tym ostatnim mieście znajduje się baza duńskich sił powietrznych, w której stacjonują myśliwce F-16 i F-35.

Czytaj więcej

Drony nad Danią. Minister obrony tłumaczy, dlaczego nie zostały strącone

Minister obrony Danii  Troels Lund Poulsen na czwartkowej konferencji prasowej określił zakłócanie działania lotnisk w Danii przez drony mianem „ataków hybrydowych” i ostrzegł, że takie ataki mogą się powtarzać. – Nie może być wątpliwości, że wszystko wskazuje na to, że jest to działanie profesjonalnego aktora, jeśli mówimy o tak konsekwentnej operacji w wielu miejscach, praktycznie w tym samym czasie – stwierdził szef resortu obrony.

Reklama
Reklama

Na razie nie wiadomo kto stoi za pojawianiem się dronów w pobliżu duńskich lotnisk. Dania nie zdecydowała się jak dotąd na uruchomienie artykułu 4 Traktatu Północnoatlantyckiego przewidującego konsultacje z sojusznikami z NATO w przypadku pojawienia się zagrożenia dla bezpieczeństwa kraju. 

Wszystko wskazuje na to, że jest to działanie profesjonalnego aktora, jeśli mówimy o tak konsekwentnej operacji w wielu miejscach, praktycznie w tym samym czasie

Troels Lund Poulsen, minister obrony Danii

Poulsen zapewnił, że duńska armia dysponuje możliwościami pozwalającymi strącić drony, ale – jak dodał – nie stwarzały one bezpośredniego zagrożenia militarnego dla Danii „na tym etapie”. Z kolei naczelny dowódca sił zbrojnych Danii gen. Michael Hyldgaard poinformował, że drony nie zostały zestrzelone, ponieważ armia oceniła, że nie zagrażają mieszkańcom kraju. Jak dodał duńskie siły zbrojne dokonują ciągłej oceny sytuacji w przypadku takich incydentów.

Na tej samej konferencji Peter Hummelgaard, minister sprawiedliwości Danii, wezwał społeczeństwo do tego, by zachowało solidarność. Jak dodał, incydenty z dronami, które miały miejsce w nocy ze środy na czwartek wpisują się w długą serię działań eskalacyjnych, które widać w całej Europie. Minister sprawiedliwości przekonywał też, że takie zagrożenia hybrydowe będą się w przyszłości powtarzać w Danii (to samo sugerował Poulsen). Zapewnił przy tym, że władze pracują, by jak najszybciej ustalić wszystkie szczegóły nocnego incydentu. Hummelgaard zaznaczył, że ktokolwiek stał za pojawieniem się dronów chciał „wywołać strach”, sprawić, żeby ludzie się bali i doprowadzić do podziałów w społeczeństwie.

Premier Danii, Mette Frederiksen, nie wykluczała wcześniej, że za pojawieniem się dronów w pobliżu lotniska w Kopenhadze stali Rosjanie. Ambasador Rosji w Danii odrzucił te sugestie jako „bezpodstawne”.

Norweska policja zatrzymała mężczyznę, który latał dronem w strefie zakazu lotów w rejonie lotniska

Tymczasem w czwartek norweska policja zatrzymała mężczyznę, który był operatorem drona latającego w strefie zakazanej w rejonie lotniska w Oslo. Dron nie zakłócił ruchu powietrznego. Mężczyzna w wieku ok. 50 lat nie został aresztowany – policja jedynie go przesłuchała. Nie ujawniono narodowości mężczyzny. W poniedziałek drony zakłóciły funkcjonowanie lotniska w Oslo – było ono zamknięte przez kilka godzin. Nie jest jasne czy incydent z Oslo jest związany w jakiś sposób z dronami zakłócającymi działanie duńskich lotnisk. Władze Danii i Norwegii współpracują przy wyjaśnianiu tych spraw. 

Przestrzeń powietrzną nad lotniskiem w Aalborgu zamknięto w czwartek, ok. 23.40. Ponownie otwarto ją niespełna godzinę później, o godzinie 0.35 – wynika z komunikatu duńskiej policji. Policja podkreśla, że do zamknięcia przestrzeni powietrznej nad lotniskiem doszło w związku z „podejrzaną aktywnością dronów”. 

Drony nad duńskimi lotniskami. Minister obrony Danii tłumaczy, dlaczego nie są strącane

Pozostało jeszcze 91% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Społeczeństwo
Najpierw Kopenhaga, teraz Aalborg. Drony znów zakłócają pracę lotniska w Danii
Społeczeństwo
Aktywiści płyną z pomocą do Strefy Gazy. Zaatakowały ich drony
Społeczeństwo
Drony sparaliżowały dwa europejskie lotniska
Społeczeństwo
Władimir Ponomariow: Rosyjskie drony nad Polską były eksperymentem
Społeczeństwo
Włosi strajkują w geście solidarności z Palestyńczykami
Reklama
Reklama