W najbliższym odcinku polsatowskiego programu „Państwo w państwie" reporterzy przybliżą historię Zuzanny Lubkiewicz, matki chorej na schizofrenię paranoidalną Iwony Kroll.
Pani Zuzanna twierdzi, że córka żyje w związku ze Zdzisławem K., który wykorzystuje ją i jej chorobę do przestępstw finansowych. Z jej relacji wynika, że partner pani Iwony zaciąga w jej imieniu kredyty i pożyczki w licznych bankach. Taki proceder trwa od lat, mimo że Lubkiewicz zgłaszała już swoje podejrzenia do prokuratury.
Już w 2012 r. warszawski Sąd Okręgowy ustanowił panią Lubkiewicz doradcą tymczasowym jej córki Iwony, a w 2013 r. podjął decyzję o całkowitym ubezwłasnowolnieniu tej ostatniej z powodu choroby psychicznej. Mimo to już dwa miesiące później pani Iwona dysponowała wydanym przez firmę Zdzisława K. zaświadczeniem o zatrudnieniu i składała wnioski o udzielenie pożyczek oraz kredytów w różnych instytucjach finansowych. Część z nich rozpatrzono pozytywnie.
By ukrócić ten proceder, pani Zuzanna zgłosiła do gdyńskiej prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez Zdzisława K. na szkodę jej córki. Wystosowała też do banków wnioski o uznanie zobowiązań za nieważne oraz wysłała ostrzeżenie do wszystkich banków, w którym informowała o ubezwłasnowolnieniu Iwony Kroll. Dalsze wymuszenia były jednak możliwe, m.in dlatego, że prokuratura umarzała kolejne postępowania w tej sprawie.
Sprawa ukazuje też sporą lukę w prawie. Żaden bank nie ma bowiem możliwości sprawdzenia, czy osoba chcąca wziąć kredyt lub pożyczkę jest ubezwłasnowolniona. Nie istnieje żadna baza, która byłaby powiązana z bazą informacji kredytowej. To daje potencjalnemu oszustowi poczucie bezkarności, bo osoby chorej psychicznie nie można ścigać za takie przestępstwa.