O śmierci Matana Meira poinformowano między innymi na oficjalnym koncie serialu "Fauda" na platformie X (dawniej Twitter). "Jesteśmy zdruzgotani informacją, że jeden z członków naszej serialowej rodziny, Matan Meir, poległ w boju w Gazie. Matan był kluczowym członkiem ekipy” – czytamy w opublikowanym w sieci wpisie. „Zespół oraz obsada są załamani tą tragiczną stratą. Składamy kondolencje rodzinie i przyjaciołom Matana. Niech jego dusza spoczywa w pokoju" - dodano.
Matan Meir był rezerwistą Sił Obronnych Izraela
38-letni filmowiec Matan Meir był rezerwistą Sił Obronnych Izraela (IDF). Po ataku Hamasu na południowy Izrael 7 października, podobnie jak wielu innych Izraelczyków, powołano go do armii. Mężczyzna brał udział w walkach na terenie Strefy Gazy. Jak donoszą media, zginął prawdopodobnie wraz z trzema innymi żołnierzami 11 listopada w wybuchu w jednym z tuneli, który był zaminowany. Jak informuje portal The Times of Israel, do eksplozji miało dojść w pobliżu meczetu w rejonie miasta Bajt Hanun.
Czytaj więcej
Al-Szifa, największy szpital w Gazie, otoczonym przez Izrael mieście w północnej części Strefy Gazy, praktycznie przestał działać - alarmuje WHO.
Meir był producentem wykonawczym hitowego serialu Netfliksa – „Faudy”. Opowiada on historię izraelskiego agenta Dorona, który wraca do czynnej służby, by dopaść palestyńskiego bojownika, który miał już nie żyć.