Wojsko nie mogło pożegnać byłego RPO i prezesa NSA. „Można przypuszczać, że tło tej decyzji było polityczne”

W ostatniej chwili resort obrony wycofał asystę honorową Wojska Polskiego z uroczystości pogrzebowych prof. Adama Zielińskiego, byłego rzecznika praw obywatelskich, prezesa Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Publikacja: 22.12.2022 03:00

Wojsko nie mogło pożegnać byłego RPO i prezesa NSA. „Można przypuszczać, że tło tej decyzji było polityczne”

Foto: PAP/Wojtek Jargiło

14 listopada zmarł profesor Adam Zieliński, wieloletni sędzia, specjalista z zakresu prawa cywilnego związany z Uniwersytetem Warszawskim. W latach 1982–1992 był prezesem Naczelnego Sądu Administracyjnego, w latach 70. i 80. XX wieku zasiadał też w Radzie Legislacyjnej przy prezesie Rady Ministrów, był członkiem Rady Konsultacyjnej przy przewodniczącym Rady Państwa Wojciechu Jaruzelskim. Pod koniec lat 80. z ramienia PZPR zasiadał w Sejmie kontraktowym. W latach 1996–2000 był rzecznikiem praw obywatelskich.

– Jako rodzina chcieliśmy stryjka po prostu godnie pochować. Wyraziliśmy zgodę na wspólną inicjatywę Biura Rzecznika Praw Obywatelskich i Naczelnego Sądu Administracyjnego, aby pogrzeb miał charakter państwowy, na koszt rodziny. Została wydana zgoda na udział asysty wojskowej – mówi nam Ewa Fabisiak, kuzynka zmarłego.

Można przypuszczać, że tło tej decyzji było polityczne, bowiem zmarły stryj był orędownikiem praworządności w Polsce

Ewa Fabisiak

Pogrzeb był zaplanowany na 25 listopada. I jak dowiedzieliśmy się w NSA, prowadzone już były robocze rozmowy z wojskiem na temat ich udziału w pożegnaniu profesora. Jednak 23 listopada pod koniec dnia do prezesa NSA prof. Jacka Chlebnego zostało wysłane pismo z MON, sygnowane z upoważnienia ministra Mariusza Błaszczaka, przez dyrektora Departamentu Edukacji, Kultury i Dziedzictwa Pawła Huta. Czytamy w nim: „w nawiązaniu do wniosku dotyczącego zapewnienia oprawy ceremonialnej uroczystości pogrzebowej sp. Prof. Adama Zielińskiego, uprzejmie informuję, że działając na podstawie upoważnienia Nr 80/MON Ministra Obrony Narodowej (...) nie wyrażam zgody na udział wojskowej asysty honorowej w ceremonii organizowanej 25. listopada br. w Warszawie”.

Ustaliliśmy, że współorganizator uroczystości – Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich – próbowało jeszcze interweniować w tej sprawie, ale bezskutecznie. Przy trumnie zmarłego stanęła asysta składająca się m.in. z rzecznika praw obywatelskich Marcina Wiącka, prezesa NSA prof. Jacka Chlebnego, byłego prezesa NSA prof. Romana Hausera oraz funkcjonariuszy Straży Sądowej.

„Rzeczpospolita” zapytała resort obrony narodowej, jaka była przyczyna odmowy przydzielenia asysty wojskowej. Nie otrzymaliśmy odpowiedzi. W taki sam sposób pracownicy resortu zbyli pytania bliskich zmarłego.

– Można przypuszczać, że tło tej decyzji było polityczne, bowiem zmarły stryj był orędownikiem praworządności w Polsce – dodaje Ewa Fabisiak.

Z decyzji ministra obrony narodowej o pogrzebie z udziałem wojskowej asysty honorowej wynika m.in., że MON przed wydaniem takiej zgody może zasięgnąć opinii np. Instytutu Pamięci Narodowej, Urzędu do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych lub Wojskowego Biura Historycznego. Nie wiadomo, czy w tym przypadku tak zrobiło.

Zasady przydzielania wojskowej asysty do pogrzebów żołnierzy przez MON budzą od pewnego czasu kontrowersje. Wskazuje na to Klub Generałów i Admirałów RP, który wystąpił w tej sprawie do rzecznika praw obywatelskich. Marcin Wiącek w październiku skierował pismo do szefa MON Mariusza Błaszczaka, w którym zwrócił uwagę, że odmowa udzielenia asysty nie zawiera uzasadnienia. Jego zdaniem zasady udziału asysty wojskowej w ceremonii pogrzebowej żołnierza nie powinny wynikać z aktów prawa wewnętrznego, jakimi są decyzje MON. Rzecznik uważa, że regulacja ta jest sprzeczna z Konstytucją RP.

14 listopada zmarł profesor Adam Zieliński, wieloletni sędzia, specjalista z zakresu prawa cywilnego związany z Uniwersytetem Warszawskim. W latach 1982–1992 był prezesem Naczelnego Sądu Administracyjnego, w latach 70. i 80. XX wieku zasiadał też w Radzie Legislacyjnej przy prezesie Rady Ministrów, był członkiem Rady Konsultacyjnej przy przewodniczącym Rady Państwa Wojciechu Jaruzelskim. Pod koniec lat 80. z ramienia PZPR zasiadał w Sejmie kontraktowym. W latach 1996–2000 był rzecznikiem praw obywatelskich.

– Jako rodzina chcieliśmy stryjka po prostu godnie pochować. Wyraziliśmy zgodę na wspólną inicjatywę Biura Rzecznika Praw Obywatelskich i Naczelnego Sądu Administracyjnego, aby pogrzeb miał charakter państwowy, na koszt rodziny. Została wydana zgoda na udział asysty wojskowej – mówi nam Ewa Fabisiak, kuzynka zmarłego.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Co z Ukraińcami, których Kijów widziałby w wojsku? Urząd ds. cudzoziemców tłumaczy
Społeczeństwo
Groził, wyzywał i wybijał szyby. Policja nie widziała podstaw do interwencji
Społeczeństwo
W Warszawie wyją syreny alarmowe? Wyjaśniamy dlaczego
Społeczeństwo
Sondaż: Połowa Polaków za małżeństwami par jednopłciowych. Co z adopcją?
Społeczeństwo
Ponad połowa Polaków nie chce zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach