Niemcy debatują na temat depenalizacji marihuany. Eksperci mówią o limitach dla kierowców

W debacie na temat depenalizacji marihuany w Niemczech, eksperci wzywają do zwiększenia prawnego limitu spożycia marihuany dla kierowców.

Publikacja: 13.08.2022 11:26

Niemcy debatują na temat depenalizacji marihuany. Eksperci mówią o limitach dla kierowców

Foto: AFP

Obecny limit dla substancji czynnej THC, czyli tetrahydrokannabinolu, karze również osoby, które po spożyciu marihuany są już zdolne do ponownego prowadzenia pojazdu - mówią eksperci. THC to substancja, która jest przede wszystkim odpowiedzialna za wpływ marihuany na stan psychiczny człowieka.

Od środy eksperci będą dyskutować na ten temat podczas konferencji w północno-niemieckim mieście Goslar.

- Obecna wartość graniczna dla stężenia THC nie jest dobra, ponieważ nie pozwala na stwierdzenie niezdolności do prowadzenia pojazdów - powiedział Andreas Krämer z Niemieckiego Stowarzyszenia Prawników.

Podobnie jak w przypadku alkoholu, wartość musi być ustalona tak, aby sankcjami objęci byli tylko nietrzeźwi kierowcy. Obecnie za jazdę pod wpływem narkotyków uznaje się wartość 1 nanograma - najmniejsze możliwe stężenie, które można wiarygodnie wykryć.

Problem polega na tym, że kannabinoid THC, w przeciwieństwie do alkoholu, wywołuje bardzo różne reakcje u różnych osób, wyjaśnił Siegfried Brockmann, szef badań wypadków w Niemieckim Towarzystwie Ubezpieczeniowym. Apeluje on o wprowadzenie wartości granicznej na poziomie 3 nanogramów THC na mililitr krwi.

Eksperci mają uczestniczyć w grupie roboczej na ten temat podczas Kongresu Ruchu Drogowego w przyszłym tygodniu w Goslar. Coroczny kongres jest jednym z najważniejszych spotkań ekspertów ds. bezpieczeństwa drogowego w Niemczech. Kończy się w piątek rekomendacjami dla ustawodawców.

Prezes Federacji Przeciwko Alkoholowi i Narkotykom w Ruchu Drogowym Helmut Trentmann zakłada, że wraz z dekryminalizacją marihuany wzrośnie liczba przejazdów pod jej wpływem. Dlatego domaga się on m.in. szerokiej edukacji wszystkich użytkowników dróg.

- Ponadto należy zwiększyć kontrole alkoholu i narkotyków w ruchu drogowym - powiedział Trentmann.

Niemieckie stowarzyszenie motoryzacyjne ADAC chce trzymać się granicy 1 nanograma ze względu na częściowo niejasną relację dawka-skutek. - Bezpieczeństwo drogowe nie może być zagrożone - powiedział rzecznik stowarzyszenia.

Obecny limit dla substancji czynnej THC, czyli tetrahydrokannabinolu, karze również osoby, które po spożyciu marihuany są już zdolne do ponownego prowadzenia pojazdu - mówią eksperci. THC to substancja, która jest przede wszystkim odpowiedzialna za wpływ marihuany na stan psychiczny człowieka.

Od środy eksperci będą dyskutować na ten temat podczas konferencji w północno-niemieckim mieście Goslar.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Alarmujący raport WHO: Połowa 13-latków w Anglii piła alkohol
Społeczeństwo
Rosyjska wojna z książkami. „Propagowanie nietradycyjnych preferencji seksualnych”
Społeczeństwo
Wielka Brytania zwróci cztery włócznie potomkom rdzennych mieszkańców Australii
Społeczeństwo
Pomarańczowe niebo nad Grecją. "Pył może być niebezpieczny"
Społeczeństwo
Sąd pozwolił na eutanazję, choć prawo jej zakazuje. Pierwszy taki przypadek