Reklama

Szwecja: Brak oddziału położniczego w mieście. Najbliższy 100 km dalej

Niecały miesiąc po zamknięciu oddziału położniczego w szwedzkim mieście Solleftea (liczy niecałe 10 tys. mieszkańców) pierwsza mieszkanka miasta musiała rodzić dziecko w samochodzie, ponieważ poród zaczął się zanim dotarła do najbliższego szpitala, w którym mogła otrzymać pomoc - informuje thelocal.se.

Aktualizacja: 24.02.2017 14:21 Publikacja: 24.02.2017 14:00

Ciężarne ze szwedzkiego miasta Solleftea do najbliższego oddziału położniczego mają ok. 100 km

Ciężarne ze szwedzkiego miasta Solleftea do najbliższego oddziału położniczego mają ok. 100 km

Foto: Fotorzepa, Roman Bosiacki

Po zamknięciu oddziału położniczego w położonym na północy Solleftea kobiety spodziewające się dziecka muszą jechać do szpitala w Örnsköldsvik lub Sundsvall - każdy z nich jest oddalony o ok. 100 km.

Władze miasta zamknęły oddział położniczy, ponieważ - jak tłumaczyły - trudno było im znaleźć odpowiednio wykwalifikowanych lekarzy i położne, a ponadto zamknięcie oddziału przyniosło oszczędności rzędu 1,7 mln dolarów.

Przeciwnicy zamknięcia oddziału alarmowali jednak, że narazi to na niebezpieczeństwo ciężarne kobiety. Dwie położne zorganizowały nawet kurs dla rodziców spodziewających się dziecka, w czasie którego tłumaczyły co zrobić w sytuacji, gdy poród rozpocznie się w samochodzie. - Do najbliższego szpitala jest ponad 100 km. Jest ciemno, jest zima, sygnał telefonii komórkowej jest słaby. Wszystko może się zdarzyć. Musisz być przygotowany - mówiła prowadząca kurs Stina Näslund.

Pierwsza kobieta przekonała się o tym w praktyce rankiem 23 lutego. Kobieta i jej partner nie zdążyli dojechać do szpitala w Örnsköldsvik. Dziecko urodziło się przy drodze o 10:07.

"To był koszmar" - napisała po kilku dniach na Facebooku świeżo upieczona matka. "To było coś najgorszego co przeżyłam w życiu. Trauma i cud w jednym. Poród przebiegł sprawnie z punktu widzenia ciała. Ale co z kwestiami psychologicznymi? Czy one nie są ważne? Czy ci, którzy nie chcą mieszkać w wielkich miastach nie zasługują na coś lepszego?" - pytała.

Reklama
Reklama

Ostatecznie dziecko i matka do szpitala w Örnsköldsvik zabrała karetka. Ich stan jest dobry - poinformowały władze szpitala.

Społeczeństwo
Ultrabogacze podbijają świat. I nadal się bogacą
Materiał Promocyjny
MLP Group z jedną z największych transakcji najmu w Niemczech
Społeczeństwo
Czy Szwajcaria ustali w referendum liczbę ludności? Głosowanie możliwe w 2026 roku
Społeczeństwo
Kłopoty z multikulturowością na antypodach
Społeczeństwo
Pobór wraca do Europy? Francja szykuje się na trudne czasy
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Społeczeństwo
Ludwig A. Minelli nie żyje. Założyciel Dignitas miał 92 lata
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama