Reklama
Rozwiń
Reklama

Marek Suski: Czasem podczas porodu dochodzi do śmierci

Ja projektu zaostrzającego prawo aborcyjne popierać nie będę i nie sądzę by PiS do tego zmierzał - mówi Marek Suski, poseł PiS.

Publikacja: 06.11.2021 20:08

Marek Suski: Czasem podczas porodu dochodzi do śmierci

Foto: PAP/Darek Delmanowicz

Czy PiS poprze w Sejmie zaostrzenie prawa aborcyjnego?

Ja osobiście nie będę tego popierał. W sprawach dotyczących sumienia u nas nie ma dyscypliny, ale nie sądzę żeby większość posłów PiS głosowało w Sejmie za tymi zmianami.

Nie ma pan poczucia, że śmierć pani Izy z Pszczyna była wynikiem wyroku Trybunału Konstytucyjnego i obaw lekarzy przed decyzją, która mogłaby skutkować ich odpowiedzialnością karną w kwestii aborcji?

Współczuje rodzinie i jest mi smutno z powodu tej śmierci. Od zarania dziejów poród jest ryzykowny, ale bez wnikliwego zbadania sprawy trudno mi jest się do niej odnosić. Sprawa jest badana przez prokuraturę. Osobiście nie widzę związku z ustawą i rozstrzygnięciem TK. Tymczasem to środowiska lewicowe bez analizy przyczyny tej tragedii już stwierdziły kto jest winny i próbują w cyniczny sposób wykorzystać tą śmierć do swojej walki ideologiczno -politycznej.

Czytaj więcej

Marek Suski: Niestety wciąż czasem przy porodach kobiety umierają
Reklama
Reklama

A panu nie zabrakło empatii, gdy powiedział pan, że "ludzie czasami umierają przy porodach, to jest biologia"?

Jeszcze raz powtarzam, że jest mi bardzo przykro z powodu śmierci kobiety i nikomu nie życzę takiej tragedii ale niestety jest faktem, że czasem podczas porodu dochodzi do śmierci. Tymczasem ten dramat jest wykorzystywany w nieuczciwy sposób do gry politycznej i to jest brak empatii.

PiS nie będzie dążyć do zaostrzenia prawa antyaborcyjnego w Polsce i nie poprze wniosku "stop aborcja"?

Ja tego projektu popierać nie będę i nie sądzę by PiS do tego zmierzał. Jest w Polsce aborcyjny kompromis, niestetypodważany ze strony tak środowisk skrajnie prawicowych jak i skrajnie lewicowych. Dlatego jedni proponują dalsze zaostrzanie prawa, a druga stron proponuje aborcję na życzenie. A kompromis właśnie ma to do siebie, że nie podoba się skrajnością.

Współpraca: Karol Ikonowicz

Cała rozmowa z Markiem Suskim, posłem PiS w poniedziałkowej „Rzeczpospolitej” i w niedzielę na rp.pl po 21.00.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Społeczeństwo
Czego Polacy obawiają się w 2026 roku? Nowy sondaż
Społeczeństwo
„Obietnice bez pokrycia”. Szefowie związków wystawili rządowi brutalną ocenę za 2025 rok
Społeczeństwo
Historyczny debiut „dziewiętnastki”. Tramwaje Warszawskie wracają na Rakowiecką
Społeczeństwo
Co czeka zagraniczne oddziały Instytutu Pileckiego
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama