Kobiety wyszły na ulice w Afganistanie. Domagają się praw

Zdeterminowane Afganki zorganizowały w czwartek protest, podczas którego zapowiedziały, że są gotowe zaakceptować burki, jeśli ich córki będą mogły chodzić do szkół.

Publikacja: 02.09.2021 17:06

Protest kobiet w Afganistanie

Protest kobiet w Afganistanie

Foto: AFP

- To nasze prawo do edukacji, pracy i bezpieczeństwa - skandowało około 50 kobiet, które wyszły na ulice Heratu na zachodzie Afganistanu.

Podczas poprzednich rządów talibów, zanim do kraju wkroczyli Amerykanie, kobietom i dziewczętom odmawiano edukacji i pracy. Burki były obowiązkowe w miejscach publicznych, kobiety nie mogły wychodzić z domu bez towarzystwa mężczyzny, a protesty uliczne były zakazane.

Protest kobiet w Afganistanie

Protest kobiet w Afganistanie

Foto: AFP

- Jesteśmy tutaj, aby upomnieć się o nasze prawa - powiedziała AFP przez telefon Fereshta Taheri, jedna z demonstrantek. - Jesteśmy nawet gotowe nosić burki, jeśli nam każą, ale chcemy, by kobiety mogły chodzić do szkoły i pracować - dodała.

Talibowie tworzą nowy rząd

Talibowie, którzy przejęli władzę w zeszłym miesiącu po błyskawicznej kampanii wojskowej, prowadzą rozmowy na temat składu nowego rządu.

Zadeklarowali, że ich przywództwo będzie "integracyjne", ale wielu wątpi, że kobiety znajdą miejsce w nowej administracji Afganistanu.

- Śledzimy wiadomości i nie widzimy żadnych kobiet na spotkaniach talibów - powiedziała Mariam Ebram, protestująca w Heracie. Talibowie zapowiedzieli, że nowe rządy będą łagodniejsze. Kobiet mają mieć możliwość pracy, ale w granicach prawa szariatu.

Czytaj więcej

Amerykański generał o Afganistanie: Czuję ból i gniew

Zmiana podejścia talibów jest odbierana sceptycznie. W ocenie ekspertów, jest to krótkotrwała próba zdobycia międzynarodowego zaufania.

- Trwają rozmowy w sprawie utworzenia rządu, ale nie mówią o udziale kobiet. Chcemy być częścią rządu - żaden rząd nie może być utworzony bez kobiet. Chcemy, by talibowie przeprowadzili z nami konsultacje - powiedziała Basira Taheri, jedna z organizatorek protestu.

- To nasze prawo do edukacji, pracy i bezpieczeństwa - skandowało około 50 kobiet, które wyszły na ulice Heratu na zachodzie Afganistanu.

Podczas poprzednich rządów talibów, zanim do kraju wkroczyli Amerykanie, kobietom i dziewczętom odmawiano edukacji i pracy. Burki były obowiązkowe w miejscach publicznych, kobiety nie mogły wychodzić z domu bez towarzystwa mężczyzny, a protesty uliczne były zakazane.

Społeczeństwo
„Niepokojąca” tajemnica. Ani gubernator, ani FBI nie wiedzą, kto steruje dronami nad New Jersey
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Społeczeństwo
Właściciele najstarszej oprocentowanej obligacji świata odebrali odsetki. „Jeśli masz jedną na strychu, to nadal wypłacamy”
Społeczeństwo
Gwałtownie rośnie liczba przypadków choroby, która zabija dzieci w Afryce
Społeczeństwo
Sondaż: Którym zagranicznym politykom ufają Ukraińcy? Zmiana na prowadzeniu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Społeczeństwo
Antypolska nagonka w Rosji. Wypraszają konsulat, teraz niszczą cmentarze żołnierzy AK