Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 23.07.2018 23:06 Publikacja: 22.07.2018 19:07
Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński
Rzeczpospolita: Napisał pan książkę o Mekce. Niemuzułmanin nie ma tam wstępu. Jakie miasto by ujrzał, gdyby tam trafił?
Ziauddin Sardar: To wyjątkowe i symboliczne miasto – jeżeli się jest muzułmaninem. Miasto proroka Mahometa, ku któremu się zwracasz, modląc się pięć razy dziennie. I miejsce, które przynajmniej raz w życiu powinieneś odwiedzić z pielgrzymką. Miasto święte, którego muzułmanie mają wyidealizowaną wizję. Ale ma ono historię, w której były i pokój, i przemoc, i turbulencje polityczne. I ta historia jest konieczna do zrozumienia Mekki. Jest jeszcze jedna perspektywa, którą wyraźnie dostrzegłby ten niemuzułmanin. Mekka przeszła w ciągu ostatnich 50 lat całkowitą przemianę, korzenie tego miasta zostały odcięte. Stało się supernowoczesnym celem turystycznym, prawie jak Disneyland. Przypomina Houston w USA, co nie jest dziwne, bo wielu saudyjskich ministrów, którzy odpowiadali za zmiany w Mekce, studiowało właśnie tam, w Teksasie. To nie jest piękne miasto.
Europejczycy powinni zgromadzić zapasy, które pozwolą im na przetrwanie pierwszych 72 godzin ewentualnego kryzys...
W Wielkiej Brytanii wśród osób poniżej 18. roku życia wzrasta świadomość istnienia woreczków nikotynowych – poka...
Jednostki kalifornijskiej Gwardii Narodowej zostały skierowane w niedzielę na ulice Los Angeles, by pomóc w opan...
Administracja Donalda Trumpa poinformowała, że wysyła 2 tysięcy żołnierzy Gwardii Narodowej do Los Angeles, gdzi...
Przez ostatnie pół roku nastroje w państwie Putina radykalnie się zmieniły. Polska wciąż znajduje się w gronie n...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas