Dla kogo Europejska Stolica Kultury

Warszawa, Gdańsk, Wrocław, Katowice czy Lublin? Dzisiaj dowiemy się, które z nich będzie Europejską Stolicą Kultury w 2016 r.

Publikacja: 21.06.2011 01:55

Warszawa, Krakowskie Przedmieście

Warszawa, Krakowskie Przedmieście

Foto: Fotorzepa, Magda Starowieyska Magda Starowieyska

Decyzję ogłosi 13-osobowa komisja: sześciu ekspertów wskazał minister kultury, siedmiu UE (tytuł dostanie też miasto w Hiszpanii). Ten wybór w praktyce będzie ostateczny, choć formalnie zatwierdzi go w przyszłym roku Komisja Europejska.

Na finiszu rywalizacji pojawiły się jednak sugestie, że jeden z kandydatów jest faworyzowany.

W ubiegłym tygodniu minister kultury Bogdan Zdrojewski ogłosił bowiem, że resort przeznaczy 100 mln zł na dokończenie rozbudowy Opery Wrocławskiej i remont tamtejszego Pawilonu Czterech Kopuł. Decyzja zbiegła się w czasie z wizytą we Wrocławiu ekspertów oceniających jego kandydaturę, a Zdrojewski w latach 1990 – 2001 był prezydentem Wrocławia.

Sytuacja zaniepokoiła przedstawicieli środowisk artystycznych, głównie z Lublina. W liście otwartym domagają się wyjaśnienia kryteriów przyznania pieniędzy wrocławskim placówkom. „Zastanawia nas, czy jest to wyraźny sygnał ze strony ministra reprezentującego polski rząd, że to właśnie Wrocław zasługuje na zaszczytny tytuł (a konkurs przecież wciąż trwa), czy jest to sposób wspierania Wrocławia w jego staraniach (remont Pawilonu Czterech Kopuł jest istotnym elementem wrocławskiej aplikacji), czy wręcz przeciwnie – jest to forma zabezpieczenia interesów Wrocławia, w razie gdyby jednak nie wygrał" – piszą.

– To sygnał o równe i przejrzyste traktowanie kandydatów – mówi jeden z sygnatariuszy listu Paweł Passini, reżyser teatralny, zaangażowany w starania Lublina o przyznanie ESK. – Nie twierdzę, że Wrocław nie zasługuje na ten tytuł. Ale przekazanie w takim momencie ogromnej kwoty kandydatowi do ESK 2016 budzi wątpliwości i pokazuje, że jedno miasto może w tej rywalizacji zdystansować inne przy wsparciu ministerstwa – dodaje Passini. I apeluje o powstrzymanie się od wszelkich działań, które mogą zostać odebrane jako naciski na werdykt komisji.

– To nieporozumienie – twierdzi w rozmowie z „Rz" minister Zdrojewski. Zapewnia, że decyzje o wsparciu wrocławskich placówek zapadły już dwa lata temu. – Teraz musieliśmy ponaglić Sejmik Województwa Dolnośląskiego, by do końca czerwca zagwarantował wkład własny na te inwestycje. To nie ma żadnego znaczenia dla starań o ESK – przekonuje minister. – Pojawiły się niepotrzebne emocje. Wrocław stał się w ostatnim czasie faworytem w tej rywalizacji i być może dlatego jest atakowany.

– Jesteśmy zaskoczeni treścią listu, ale nie będziemy go komentować. Mamy nadzieję, że nie wpłynie on na wynik konkursu – mówi Agnieszka Krasnowska z Instytucji Kultury Wrocław 2016.

O sprawie nie chcą się też wypowiadać władze Lublina. – Bo to nie była nasza inicjatywa – tłumaczy Katarzyna Mieczkowska-Czerniak, rzecznik ratusza.

Masz pytanie, wyślij e-mail do autora t.niespial@rp.pl

Społeczeństwo
Sondaż: Rok rządów Donalda Tuska. Polakom żyje się lepiej, czy gorzej?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Społeczeństwo
Syryjczyk w Polsce bez ochrony i w zawieszeniu? Urząd ds. Cudzoziemców bez wytycznych
Społeczeństwo
Ostatnie Pokolenie szykuje „wielką blokadę”. Czy ich przybudówka straci miejski lokal?
Społeczeństwo
Pogoda szykuje dużą niespodziankę. Najnowsza prognoza IMGW na 10 dni
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Społeczeństwo
Burmistrz Głuchołaz: Odbudowa po powodzi odbywa się sprawnie