Rz: W Muzeum Niepodległości naukowcy debatowali o Powstaniu Listopadowym. Co nowego na ten temat można jeszcze powiedzieć?
Emil Noiński:
Zgromadziliśmy 200 historyków, bibliologów, archiwistów, literaturoznawców i pasjonatów Powstania Listopadowego, by uczcić ten wielki zryw narodowy. Z ciekawostek warto wspomnieć, że podczas konferencji prezentowano m.in. repliki czapek, jakie nosili powstańcy. Na przykład specyficzne nakrycia głowy, jakie zakładali Żydzi w czasie walk.
Żydowscy uczestnicy powstania mieli duży wpływ na jego przebieg?
Niewątpliwie. Warto wymienić Józefa Berkowicza, syna Berka Joselewicza, uczestnika insurekcji kościuszkowskiej, czy też Jakuba Tugendholda, który wydał w tym czasie broszurę zatytułowaną „Dumania Izraelity na warcie". Była ona manifestem rozczarowania Żydów wobec braku działań rządu powstańczego w sprawie równouprawnienia tej narodowości. Tugendhold ubolewał, że Żydzi w pełni nie mogą wziąć udziału w powstaniu z powodu braku praw obywatelskich.