O swej płci zdecyduje 13-latek

Projekt ustawy Anny Grodzkiej, którym zajmą się posłowie, otwiera drogę do małżeństw osób tej samej płci – ostrzegają prawnicy.

Publikacja: 23.07.2013 02:47

Zgodnie z projektem Anny Grodzkiej, mężczyzna mógłby zostać formalnie uznany za kobietę (lub kobieta

Zgodnie z projektem Anny Grodzkiej, mężczyzna mógłby zostać formalnie uznany za kobietę (lub kobieta za mężczyznę), nie poddając się wcześniej zabiegowi zmiany cech płciowych ani terapii hormonalnej

Foto: Fotorzepa, Pio Piotr Guzik

Na rozpoczynającym się dziś posiedzeniu Sejmu odbędzie się pierwsze czytanie poselskiego projektu o uzgodnieniu płci. Przewiduje on dwie poważne zmiany w prawie.

Wystarczy opinia

Pierwsza zmiana dotyczy osób transseksualnych (kobiet czujących się mężczyznami i odwrotnie). – Będą mogły uzgodnić płeć po ukończeniu nawet 16. roku życia – tłumaczy „Rz" Anna Grodzka, poseł Ruchu Palikota, autorka projektu.

W praktyce mężczyzna, skończywszy 16 lub 18 lat, mógłby domagać się w sądzie wydania orzeczenia, że jest kobietą. Musiałby tylko przedstawić orzeczenie wydane przez dwóch lekarzy lub lekarza i psychologa. Musiałoby się w nim znaleźć stwierdzenie, że osoba taka ma „utrwalone występowanie tożsamości płciowej odmiennej od płci metrykalnej". Dla młodszych osób konieczna byłaby jeszcze zgoda rodziców lub opiekunów.

Fundamentalną zmianą byłoby to, że sąd mógłby orzec o zmianie płci, nie wymagając, „aby wnioskodawca był uprzednio poddany jakiejkolwiek interwencji medycznej, zwłaszcza terapii hormonalnej lub zabiegom chirurgicznym, zmierzającym do korekty zewnętrznych lub wewnętrznych cech płciowych, a także wprowadzenia zmian w budowie i funkcjach organizmu związanych z płcią". Innymi słowy, mężczyzna mógłby stać się w świetle prawa kobietą bez zmian w wyglądzie.

Druga zmiana ma dotyczyć osób interseksualnych (mających przy urodzeniu cechy płciowe kobiety i mężczyzn). Obecnie płeć ustala się im w bardzo wczesnym wieku na podstawie zewnętrznego wyglądu, badań genetycznych i uzgodnień z rodzicami. Projekt przewiduje, że istniałby zakaz ingerencji medycznej do 13. roku życia takich dzieci.

– Uważamy, że obecna praktyka jest nieetyczna – mówi Grodzka. Jej zdaniem, samo dziecko ukończywszy 13 lat powinno decydować, kim chce być – mężczyzną czy kobietą.

16-latki będą mogły w Polsce zmieniać płeć?

Zamach na konstytucję

Proponowane przez RP zmiany spotkały się z krytyką ze strony różnych instytucji, m.in. Krajowej Rady Prokuratury, rzecznika praw ubezpieczonych czy Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa. Krytyka skupia się na proponowanej granicy wiekowej 13 lat, a więc w okresie zmian hormonalnych związanych z dojrzewaniem.

Prokuratoria wskazuje, że „osoba małoletnia nie jest w pełni ukształtowana i z reguły nie jest w stanie zrozumieć wszystkich skutków swoich działań". Z tego powodu kodeks cywilny przyznaje tym osobom ograniczoną zdolność do czynności prawnych. Prawnicy zauważają ponadto, że mające charakter psychiczny zaburzenia identyfikacji płciowej mogą podlegać zmianom (nasilając się lub znikając), a ich pełna ocena możliwa jest w zasadzie dopiero po osiągnięciu dojrzałości.

Fundamentalnym zarzutem wobec projektu jest jednak możliwość obchodzenia konstytucji. Taki może być, zdaniem prawników, efekt przepisu o wydawaniu orzeczenia sądu o zmianie płci przed terapią hormonalną lub zabiegiem chirurgicznym.

Zgodnie z art. 18 konstytucji małżeństwo jest związkiem kobiety i mężczyzny, stąd nie jest możliwe zawieranie takiego związku przez osoby tej samej płci. Po przyjęciu ustawy Grodzkiej stałoby się to jednak możliwe, gdyż np. mężczyzna mógłby być uznany metrykalnie za kobietę (formalnie nic nie blokowałoby też adopcji dzieci przez jednopłciowe małżeństwo).

Według Prokuratorii, ustawa stworzyła by też „swoistą trzecią płeć w postaci osobników, których cechy psychiczne należą do jednej płci, zaś status prawny do płci przeciwnej".

– Ten projekt jest sprzeczny z konstytucją – mówi dr hab. Aleksander Stępkowski, dyrektor Centrum Prawnego Ordo Iuris, wykładowca UW. – Bez żadnej operacji zmiany płci na podstawie dość łatwych do zdobycia opinii lekarskich będzie można uzyskać od sądu korektę aktu stanu cywilnego, z którego wynika, że mężczyzna jest kobietą.

Stępkowski podkreśla, że płeć jest możliwa do określania na podstawie badań genetycznych i nie ma powodu, by wstrzymywać się z decyzją o tym, kim jest dana osoba, do 13. roku życia. – Pytanie brzmi, czy obiektywne dane o płci powinny być zmieniane pod dyktando odczuć osoby, która cierpi na zaburzenia tożsamości płciowej. Czy patologia ma przemodelować cały system prawny? To stawianie sprawy na głowie – mówi.

Anna Grodzka broni jednak projektu. – Podobne rozwiązania obowiązują na całym świecie, od Argentyny po większość krajów UE – mówi.

Co zrobi Sejm

Do wniosku o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu przygotowują się PiS i PSL. Andrzej Duda, poseł PiS, wskazuje, że projekt wprowadza do porządku prawnego psychologiczną, a nie medyczną definicję płci. – Ogranicza też władzę rodziców nad dziećmi – przekonuje.

Krzysztof Kosiński, rzecznik PSL, mówi krótko: – Będziemy głosować za odrzuceniem projektu, a jeśli nie padnie wniosek o odrzucenie w pierwszym czytaniu, sami go złożymy.

Na „nie" jest też Solidarna Polska.

Na drugim biegunie, oprócz RP, jest Sojusz Lewicy Demokratycznej. Rzecznik SLD Dariusz Joński mówi: – Będziemy chcieli, by projekt trafił do komisji do dalszej dyskusji.

W tej sytuacji kluczowe jest to, jak zachowa się PO. Tomasz Lenz, który będzie prezentował stanowisko Platformy, nie chce ujawnić, co zrobi jego ugrupowanie. Wskazuje, że jest to ważny społecznie problem, choć zastrzega, że posłom jego partii nie podoba się dolna granica 13. roku życia, w której osoba decydowałaby o płci. – Naszym zdaniem ten pomysł jest zbyt śmiały i będziemy namawiać posłów Ruchu Palikota, by tę sprawę przemyśleli – zapowiada.

Na rozpoczynającym się dziś posiedzeniu Sejmu odbędzie się pierwsze czytanie poselskiego projektu o uzgodnieniu płci. Przewiduje on dwie poważne zmiany w prawie.

Wystarczy opinia

Pozostało 97% artykułu
Społeczeństwo
Policja apeluje o pomoc. Zaginął profesor warszawskiej uczelni
Społeczeństwo
Mikołaj na weekend. Familijne atrakcje w Warszawie
Społeczeństwo
6 grudnia pod znakiem śnieżyc i zamieci. IMGW pokazał mapę. Gdzie będzie najgorzej?
Rozmowa
Mateusz "Exen" Wodziński: Chcę wsparciem podziękować Ukraińcom
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Społeczeństwo
Decydują się losy naszego regionu, musimy działać!
Materiał Promocyjny
Transformacja w miastach wymaga współpracy samorządu z biznesem i nauką