Reklama

Kolejny zakaz zasłaniania twarzy

Mieszkańcy włoskojęzycznego kantonu Ticino w Szwajcarii opowiedzieli się w referendum za zakazem zakrywania twarzy przez muzułmanki w miejscach publicznych

Publikacja: 23.09.2013 11:24

Muzułmanka rozdaje ulotki z prośbą o poparcie możliwości zakrywania twarzy przez muzułmanki

Muzułmanka rozdaje ulotki z prośbą o poparcie możliwości zakrywania twarzy przez muzułmanki

Foto: AFP

Z przeliczenia głosów wczorajszego referendum w większości okręgów wyborczych wynika, że zakaz noszenia nikabów poparło 65 procent obywateli kantonu zamieszkanego przez 350 tysięcy osób.

Reklama
Reklama

Inicjatywa, powszechnie zwana "anty-burką", nie była skierowana konkretnie przeciwko muzułmanom, zakaz dotyczy bowiem wszystkich grup społecznych.

Z wnioskiem o referendum w tej sprawie wystąpiła jednak grupa działaczy znanych z krytyki islamistów. Zostali oni za to potępieni przez organizacje muzułmańskie i Amnesty International.

Referenda są podstawą systemu szwajcarskiej demokracji bezpośredniej. Jeśli obywatele zdobędą odpowiednią liczbę głosów za referendum - państwo ma obowiązek je przeprowadzić i zastosować w praktyce życzenie obywateli.

Jeśli wygrana przeciwników nikabów potwierdzi się, każdy z 26 kantonów będzie mógł wprowadzić zakaz zasłaniania twarzy w miejscach publicznych.

Reklama
Reklama

Zakaz zasłaniania twarzy w miejscach publicznych obowiązuje w Belgii (wprowadziła ten zakaz jako pierwsza), Francji,  Włoszech, Turcji i Tunezji. Wprowadzenie zakazu planują Dania i Holandia.

W Szwajcarii odbyło się już raz referendum, które środowiska muzułmańskie odebrały jako działania antyislamskie. W 2009 roku w ogólnokrajowym referendum Szwajcarzy poparł zakaz budowy nowych minaretów stwierdzając, że cztery świątynie muzułmańskie w niewielkiej Szwajcarii wystarczą społeczności muzułmańskiej.

Wielka Brytania także debatuje nad muzułmańskimi zasłonami

Z przeliczenia głosów wczorajszego referendum w większości okręgów wyborczych wynika, że zakaz noszenia nikabów poparło 65 procent obywateli kantonu zamieszkanego przez 350 tysięcy osób.

Inicjatywa, powszechnie zwana "anty-burką", nie była skierowana konkretnie przeciwko muzułmanom, zakaz dotyczy bowiem wszystkich grup społecznych.

Reklama
Społeczeństwo
Trump posyła wojsko na politycznych oponentów
Społeczeństwo
Paweł Durow wróży koniec wolnego internetu i uderza w Europę
Archeologia
Twarz sprzed dwunastu tysięcy lat. Nowy rozdział w archeologii
Społeczeństwo
„Nieukarane zło się rozrasta”. Ukraińska noblistka, Ołeksandra Matwijczuk, o podejściu Zachodu do wojen
Społeczeństwo
Greta Thunberg twierdzi, że była torturowana w izraelskim więzieniu
Reklama
Reklama