Ministerstwo Pracy zamierza zrobić porządek z tymi bezrobotnymi, którzy nie są zainteresowani podjęciem pracy, a w pośredniaku rejestrują się wyłącznie dla ubezpieczenia zdrowotnego. Po zmianach przepisów, aby mieć prawo do bezpłatnego leczenia, będą tylko składać oświadczenie.
Taką regulację resort zaproponował w uwagach do projektu ustawy o świadczeniach zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych. Nad projektem pracuje Ministerstwo Zdrowia.
– Te rozwiązania zostały wypracowane w ścisłej współpracy z resortem zdrowia. Chcemy je wprowadzić, bo zależy nam na zerwaniu z pewnego rodzaju fikcją w urzędach pracy – mówi wiceminister pracy Jacek Męcina. – Jeśli rzeczywiście chcemy je zreformować, to potrzebne są głębsze zmiany – dodaje.
Ministerstwo Pracy proponuje zatem, aby tych bezrobotnych, którzy nie szukają zajęcia i nie pobierają zasiłku, objąć nowym tytułem do ubezpieczenia zdrowotnego. Należało będzie się ono wszystkim, którzy złożą oświadczenie, że nie szukają pracy oraz nie mają żadnego dochodu.
– W ten sposób mogłaby się np. ubezpieczyć matka wychowująca dzieci, która wie, że do pracy nie pójdzie, dopóki nie odchowa dzieci lub nie znajdzie dla nich opieki, a ubezpieczenie zdrowotne jest jej przecież potrzebne – tłumaczy Męcina.