Aktualizacja: 21.08.2015 09:45 Publikacja: 20.08.2015 21:00
7 zdjęć
ZobaczFoto: Twitter
Wiele punktów pobierania krwi Narodowej Służby Zdrowia (NHS) odprawiało w czwartek ludzi z kwitkiem. Powód: wszystkie wolne terminy zajęli Polacy w ramach akcji „Polishblood" („Polska krew").
– Chcemy w ten sposób pokazać, że tak jak 75 lat temu nasi przodkowie przelewali krew za Wielką Brytanię, tak i my dziś jesteśmy gotowi wspierać kraj, w którym zdecydowaliśmy się żyć. Ale w zamian chcemy być traktowani jak pełnoprawni obywatele – mówi „Rz" Jerzy Buczyński, szef British Poles Initiative, która zorganizowała akcję.
W czwartek późnym popołudniem do udziału w akcji zgłosiło się prawie 3 tysiące Polaków, ale z każdą godziną było ich coraz więcej. Do tego stopnia, że z braku wolnych miejsc część odda krew w piątek i kolejnych dniach.
W najnowszym sondażu Reuters/Ipsos niezadowolenie z prezydentury Donalda Trumpa wyraża 53 proc. badanych.
W ciągu najazdu na Ukrainę wzrosło zadowolenie Rosjan z życia i sięgnęło maksimum w ostatniej dekadzie.
Bezprecedensowa przerwa dostaw elektryczności w Hiszpanii, czyli wielogodzinny blackout, może zszargać wizerunek...
O 21 punktów procentowych zmniejszył się od 2023 roku odsetek Finów, którzy uważają, że gwarancje bezpieczeństwa...
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Współtworząca nowozelandzką koalicję rządzącą partia Najpierw Nowa Zelandia złożyła w parlamencie projekt ustawy...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas