Aktualizacja: 06.05.2016 20:38 Publikacja: 06.05.2016 20:22
Foto: By Exploti (Own work) [Public domain], via Wikimedia Commons
Była prezesem belgijskiego Stowarzyszenia Neuropediatrów, a w Polsce zakładała w ośrodki dzieci z porażeniem mózgowym. Była żoną życia Jana Kułakowskiego, pierwszego głównego negocjatora członkostwa Polski w UE, a wcześniej pierwszego ambasadora RP przy Unii Europejskiej.
Urodziła się w 1929 roku Łodzi. Studia medyczne skończyła w Paryżu. Od 1952 roku mieszkała w Brukseli. — Gdy Jan został Głównym Negocjatorem członkostwa Polski w Unii Europejskiej i przeniósł się z Brukseli do Warszawy, Zofia pojechała za nim. Stworzyła ich drugi, polski dom — wspomina przyjaciółka rodziny Ewa Haczyk-Plumley. — Na zmianę wyjeżdżała do Brukseli, gdzie leczyła i prowadziła konsultacje. I wracała do Polski robić to samo. W Zamościu, Lublinie, Białobrzegach mówiła zrozpaczonym rodzicom, że dla ich dzieci jest nadzieja. W ośrodkach polskich i belgijskich leczenie dzieci metodą doktor Zofii Kułakowskiej przynosiło rezultaty.
Zwolenników pełnej kontroli tych, których wpuszczamy do Polski, wcale nie znajdujemy najwięcej w PiS czy Konfede...
Pogoda w maju nie jest na razie zbyt łaskawa. Od początku miesiąca obserwować można dosyć niskie temperatury. W...
To, że Sławosz Uznański-Wiśniewski znajdzie się w stanie nieważkości, ma ważkie znaczenie – dla wizerunku Polski...
Własne życie dla obrony państwa jest gotowych poświęcić 14 proc. Polaków - wynika z najnowszego badania IBRiS dl...
Nie trzy, ale dziesięć lat nieprzerwanego pobytu cudzoziemca w Polsce – PiS chce zaostrzyć warunki uzyskania pol...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas