Według chińskiej telewizji seniorzy, odwiedzający sklep we wtorki i czwartki często kupowali jedną filiżankę kawy i trochę pieczywa i "spędzali cały dzień na pogawędkach z innymi seniorami" w Ikei. Według chińskich mediów osoby te przychodziły do sklepu głównie po to, by znaleźć swoją drugą połowę.
Ikea, która zauważyła to zjawisko wprowadziła więc zasadę "nie jesz, nie siedzisz", aby zniechęcić seniorów do zajmowania miejsc w restauracji przez "bardzo długi czas". Na kartce umieszczonej na wejściu do restauracji Ikei w Szanghaju można przeczytać, iż kierownictwo sklepu jest świadome istnienia "nielegalnej grupy organizującej randki w ciemno", która "zachowuje się w sposób niecywilizowany". Ikea oskarża uczestników tej grupy m.in. o "plucie" oraz wdawanie się w "kłótnie i bójki".
"To ma negatywny wpływ na działanie naszej restauracji. Dlatego od teraz w restauracji mogą siedzieć tylko te osoby, które kupią posiłek" - głosi komunikat.