Amerykanie w Morągu

Burmistrz się cieszy, szpital liczy na kontrakt. A mieszkańcy? Niewzruszeni

Publikacja: 26.05.2010 02:49

Żołnierze obsługujący baterię Patriot

Żołnierze obsługujący baterię Patriot

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski Krzysztof Skłodowski

120 żołnierzy obsługujących baterię rakiet Patriot w Morągu pojawiło się już w piątek wieczorem. Przyjechali autokarem. Zamieszkali w koszarach 16. Pomorsko-Warmińskiej Brygady Zmechanizowanej, gdzie polskie wojsko wyremontowało dla nich jeden z budynków.

W niedzielę do Morąga dotarł transport baterii Patriot i cała infrastruktura, żywność, ambulatoria itd. Pociąg miał 400 m długości. Sam burmistrz Morąga Tadeusz Sobierajski poszedł zobaczyć, co tam przywieziono.

Amerykanie rozpakowali wszystko poza patriotami. Te zostały na kolejowej rampie. – By satelity chińskie i rosyjskie zrobiły im zdjęcia – żartują miejscowi.

Sprzęt rozpakowywano w niedzielę i poniedziałek. Wtedy jeszcze można było porozmawiać z amerykańskimi żołnierzami. Chętnie odpowiadali na pytania. Okazało się, że przywieźli tylko atrapy rakiet Patriot. – Są to zestawy treningowe – potwierdzał na rampie kolejowej w Morągu kpt. Kevin Ciocca z V batalionu rakietowego. Kiedy przyjadą prawdziwe? Nie wiadomo.

W niedzielę wieczorem Amerykanie całą grupą spacerowali po Morągu. Od tego czasu nikt już ich nie widział. To, że są w jednostce, wiadomo tylko po ogrodzonym maskującą siatką wydzielonym dla nich terenie. Siatka szczelnie zasłania przed gapiami z ulicy przywieziony przez nich sprzęt. Wczoraj żołnierze byli na poligonie.

– To, co dobre dla Polski, jest też dobre dla Morąga. Tutaj dzieje się historia – mówi z dumą w głosie burmistrz Sobierajski.

Kiedy byliśmy w ratuszu we wtorek, urzędnicy przygotowywali się na przyjęcie najważniejszych oficjeli polskiego rządu. Dziś do Morąga przyjadą m.in. marszałek Bronisław Komorowski, szefowie MON Bogdan Klich i MSZ Radosław Sikorski. Oficjalnie powitają Amerykanów.

I tyle wiadomo. Powołany przez polskie wojsko rzecznik prasowy baterii Janusz Szczypior nie chciał wczoraj rozmawiać z mediami.

– Mam takie rozkazy, że wszystkie informacje zostaną podane w środę po uroczystości – powiedział „Rz”.

Do Morąga przyjedzie też ambasador amerykański w Polsce. – Tak po cichu liczę, że dzięki tym bateriom uda nam się nawiązać jakąś szerszą współpracę – mówi burmistrz.

Na razie, jak podał PAP, Amerykanie złożyli miejscowym tylko jedną ofertę pracy – tłumacza języka angielskiego.

Na Amerykanów czeka też dyrektor miejscowego szpitala Ewa Michałowska. Gdy wizytowali miasto w styczniu, szczególnie interesował ich szpital.

– A my w niego trochę zainwestowaliśmy. Zwłaszcza w oddział neurologii, który, można powiedzieć, ma światowy poziom – mówi z dumą w głosie Sobierajski.

– Kiedy zobaczyli nasz oddział neurologii, zaczęli pytać, ile kosztuje leczenie. Gdy usłyszeli, że nic, bo pokrywa to ubezpieczenie, nie dowierzali – opowiada Michałowska. – Mówili, że podpiszą z nami umowę na leczenie szpitalne. Do dziś jednak nikt się nie zgłosił.

Zwykli mieszkańcy Morąga pytani o Amerykanów rozmawiają niechętnie. – A przyjechali, to będą tam w koszarach, a my chcemy tylko świętego spokoju – powiedział mi mężczyzna spotkany w centrum miasta.

Kobieta z kwiaciarni naprzeciwko ratusza pytana o Amerykanów mówi: – Są tam za torami. To bezpieczniej będzie? – pytam. – Tak pan uważa? – uśmiecha się. – Może tak.

Amerykanie w Morągu będą do 19 czerwca. Wtedy wyjadą, by wrócić za kwartał – znów na miesiąc.

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autora[mail=m.kowalewski@rp.pl]m.kowalewski@rp.pl[/mail][/i]

120 żołnierzy obsługujących baterię rakiet Patriot w Morągu pojawiło się już w piątek wieczorem. Przyjechali autokarem. Zamieszkali w koszarach 16. Pomorsko-Warmińskiej Brygady Zmechanizowanej, gdzie polskie wojsko wyremontowało dla nich jeden z budynków.

W niedzielę do Morąga dotarł transport baterii Patriot i cała infrastruktura, żywność, ambulatoria itd. Pociąg miał 400 m długości. Sam burmistrz Morąga Tadeusz Sobierajski poszedł zobaczyć, co tam przywieziono.

Pozostało 87% artykułu
Służby
Nie będzie kodeksu pracy operacyjnej. Rząd wprowadza obostrzenia dla służb przez rozporządzenia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Służby
Kto nagrywał białoruskich kibiców na meczu w Warszawie? Czy sprawą zajmą się służby?
Służby
Strefa buforowa na granicy z Białorusią zostanie na dłużej
Służby
Piotr Pogonowski zatrzymany. Został doprowadzony do Sejmu na przesłuchanie
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Służby
„O Pegasusie dowiedziałem się z mediów”. Były szef ABW Piotr Pogonowski zeznawał po doprowadzeniu przed komisję śledczą