W Polsce będą wojska NATO

Nasz kraj jest o krok od uzyskania zgody na umieszczenie na swoim terenie batalionu NATO. Trzeba tylko przekonać do tego Turcję. Batalion łączności liczący około 100 żołnierzy byłby pierwszą znaczącą jednostką NATO na terenie naszego kraju.

Aktualizacja: 12.12.2008 06:53 Publikacja: 12.12.2008 01:07

W Polsce będą wojska NATO

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

Rząd zaczął o nią zabiegać, kiedy obecny szef MSZ Radosław Sikorski był ministrem obrony narodowej w rządzie PiS. Po miesiącach negocjacji udało się zdobyć dla tego projektu poparcie niemal wszystkich najważniejszych krajów sojuszu. Na przeszkodzie stanął jednak sprzeciw Turcji.

– Sprawa jest prosta. Turcy zabiegają o to, aby mieć ten batalion u siebie, ponieważ dla regionu, w którym by się znajdował, oznacza to istotne profity gospodarcze. W Turcji jest już jednak wiele instalacji NATO, więc liczę, że w ciągu kilku miesięcy uda się nam wynegocjować korzystne dla nas rozwiązanie – mówi „Rz” polski ambasador przy NATO Bogusław Winid.

[wyimek]Jak ustaliła „Rz”, batalion miałby stacjonować w Bydgoszczy [/wyimek]

Z naszych informacji wynika, że lokalizacja dla batalionu została już wstępnie wybrana. Miałby trafić do Bydgoszczy – rodzinnego miasta ministra Radosława Sikorskiego. Znajduje się tam już Centrum Szkolenia Sił Połączonych NATO. Obie jednostki miałyby się uzupełniać.

Nasi politycy i wojskowi od dawna narzekają, że uzyskanie zgody na umieszczenie natowskich instalacji w Polsce jest bardzo trudne. – Przed rozszerzeniem Sojuszu na Wschód w 1999 roku NATO obiecało nieformalnie Rosji, że na terenie nowych krajów członkowskich nie znajdą się znaczące jednostki. A więc to, co już uzyskaliśmy i na co mamy szanse, to naprawdę dużo – mówi „Rz” generał Bolesław Balcerowicz, wykładowca Studiów Strategicznych w Instytucie Stosunków Międzynarodowych UW.

Ambasador Winid tłumaczy, że umieszczenie w Polsce batalionu łączności nie jest złamaniem tej umowy. – W żadnym wypadku. Były takie rozmowy, ale chodziło w nich o jednostki wielkości brygady i dywizji. Np. brygada pancerna z Niemiec na stałe obecna w Polsce byłaby problemem. A także naruszeniem traktatu o siłach konwencjonalnych w Europie (CFE) – podkreśla dyplomata. 

W Polsce już powstaje kilkadziesiąt mniejszych inwestycji NATO, które znajdują się na różnym etapie zaawansowania. 15 grudnia w Warszawie MON i MSZ organizują konferencję, podczas której rząd będzie zachęcał prywatne firmy do ubiegania się o natowskie kontrakty.

Kłopoty z przekonaniem państw sojuszu do umieszczenia w Polsce jednostek znacząco podnoszących nasze bezpieczeństwo spowodowały, że rząd PiS chciał bez stawiania wygórowanych warunków przyjąć amerykańską ofertę udziału w tarczy antyrakietowej. W bazie z rakietami przechwytującymi miałoby stacjonować około 200 żołnierzy i pracowników cywilnych USA. Rząd PO podniósł poprzeczkę i zmusił Amerykanów do umieszczenia w Polsce także baterii rakiet Patriot, którą ma obsługiwać około 100 amerykańskich żołnierzy.

– Cel jest zawsze ten sam. Chcemy wprowadzić do Polski więcej wojsk NATO i USA. To są nasze bezpieczniki – stwierdza generał Balcerowicz.

Rząd zaczął o nią zabiegać, kiedy obecny szef MSZ Radosław Sikorski był ministrem obrony narodowej w rządzie PiS. Po miesiącach negocjacji udało się zdobyć dla tego projektu poparcie niemal wszystkich najważniejszych krajów sojuszu. Na przeszkodzie stanął jednak sprzeciw Turcji.

– Sprawa jest prosta. Turcy zabiegają o to, aby mieć ten batalion u siebie, ponieważ dla regionu, w którym by się znajdował, oznacza to istotne profity gospodarcze. W Turcji jest już jednak wiele instalacji NATO, więc liczę, że w ciągu kilku miesięcy uda się nam wynegocjować korzystne dla nas rozwiązanie – mówi „Rz” polski ambasador przy NATO Bogusław Winid.

Służby
Tusk zapowiada 13 miliardów złotych na program modernizacji służb
Służby
Służby i bez Pegasusa chętnie podsłuchują
Służby
Agenci CBA weszli do siedzib PKOl i PZKosz. Chodzi o faktury
Służby
Starlinki nie tylko dla Ukrainy. Obsługiwały także wybory w Polsce
Służby
600 tys. zł w rok. Kosmiczna pensja szefowej CBA