Ministerstwo obniżyło wymogi egzaminacyjne. Lekarzom coraz łatwiej uzyskać dyplom

Podczas pandemii ponad cztery tysiące lekarzy dostało dyplom specjalisty na ulgowych zasadach.

Publikacja: 08.01.2023 22:03

Ministerstwo obniżyło wymogi egzaminacyjne. Lekarzom coraz łatwiej uzyskać dyplom

Foto: PAP/Radek Pietruszka

Na Dolnym Śląsku na wizytę do poradni hepatologicznej trzeba poczekać prawie dwa lata. Do alergologa dziecięcego czeka się przynajmniej półtora miesiąca. Miejsc, w których można się leczyć, nie jest zbyt wiele, bo brakuje specjalistów. Trzeba więc pojechać do Wrocławia albo Wałbrzycha. Ale kolejki do lekarzy specjalistów są w całej Polsce.

Specjalista z automatu

Ministerstwo Zdrowia w czasie pandemii znalazło sposób na to, by zwiększyć ich liczbę. Automatycznie zostali za nich uznani lekarze, którzy zdali jedynie pisemną część egzaminu specjalizacyjnego. W rezultacie podczas pandemii ponad 4 tys. lekarzy stało się specjalistami bez konieczności podchodzenia do ustnej części egzaminu. Zostali z niej zwolnieni na mocy nadzwyczajnych przepisów.

Egzamin pisemny jest ważny przez trzy lata. Dzięki temu także osoby, którym wielokrotnie nie udawało się zdać ustnego, nagle zdobyły specjalizację.

– Z przerażeniem patrzyłem, jak tytuł specjalisty uzyskują osoby, które wielokrotnie nie zdały egzaminu, otrzymując wcześniej ocenę dyskwalifikującą, która jest przyznawana, jeżeli ktoś wykazuje fundamentalny brak wiedzy medycznej. Łagodzenie rygorów jest wysoce niepożądane z perspektywy pacjenta, jego ochrony życia i zdrowia – komentował dr hab. Rafał Kubiak, zastępca dyrektora Centrum Egzaminów Medycznych, podczas niedawnej rozprawy w Naczelnym Sądzie Administracyjnym. NSA zajmował się zasadami udostępniania pytań z Państwowego Egzaminu Specjalizacyjnego.

Jak ustaliła „Rzeczpospolita”, na mocy pandemicznych przepisów wśród lekarzy specjalistów znalazły się 82 osoby, które wcześniej nie zaliczyły części ustnej PES, i 28 osób, które w poprzednich sesjach do niej w ogóle nie podeszły.

– Było to możliwe, gdyż zgodnie z prawem złożona część PES jest ważna przez sześć sesji egzaminacyjnych – wyjaśnia dr hab. Rafał Kubiak.

Czytaj więcej

110 kontrowersyjnych przypadków. Są lekarzami, ale czy powinni?

Byle nauczyć się testów

Resort zdrowia postanowił na stałe złagodzić zasady. Efektem są przepisy, które weszły w życie z końcem 2022 r. Zgodnie z nimi zdający, który w teście Państwowego Egzaminu Specjalizacyjnego miał co najmniej 75 proc. poprawnych odpowiedzi, zostaje zwolniony z egzaminu ustnego wchodzącego w skład danego PES.

Na tym nie koniec zmian. Pytania testowe wraz z poprawnymi odpowiedziami mają być publikowane w ciągu siedmiu dni od egzaminu na stronie Centrum Egzaminów Medycznych. Zniknął też wymóg, by egzaminy testowe składały się w 30 proc. z nowych pytań testowych.

Pytania z poprzednich sesji egzaminacyjnych są zaś udostępniane jako informacja publiczna. Przesądził o tym NSA grudniowym wyrokiem (sygn. III OSK 197/22). A jak przyznaje dr hab. Rafał Kubiak, o nowe pytania, zwłaszcza w wąskich specjalizacjach, jest trudno. W każdej sesji jest potrzebnych ich 120.

– Mam tylko nadzieję, że będzie zachowana jakość świadczeń. Pacjenci zbyt długo czekają na wizytę u specjalisty. Zmiany w egzaminach to niewątpliwie sposób na częściowe rozwiązanie problemu – mówi Igor Grzesiak, wiceprezes Instytutu Praw Pacjenta i Edukacji Zdrowotnej.

Lekarze uspokajają.

– Do egzaminu przystępują lekarze, którzy mają za sobą szkolenie specjalizacyjne, pracę z pacjentami, a mimo zdobytej wiedzy i praktyki muszą przyswoić ogrom zagadnień teoretycznych. Zdanie pisemnego egzaminu na wysokim poziomie i uzyskanie oceny co najmniej dobrej w ocenie samorządu jest wystarczające, by lekarz mógł tytułować się specjalistą – zaznacza Renata Jeziółkowska, rzecznik prasowy Naczelnej Izby Lekarskiej.

Wystarczy lekarz rodzinny

Aby skrócić kolejki do lekarzy specjalistów, resort zdrowia wprowadza także inne rozwiązania. Część pacjentów u specjalisty się po prostu nie pojawi. Będzie ich leczył lekarz rodzinny w ramach opieki koordynowanej. Lekarze POZ od października zeszłego roku mają możliwość leczenia cukrzycy, nadciśnienia, niewydolności serca, chorób płuc czy niedoczynności tarczycy. Mogą zlecać specjalistyczne badania (m.in. biopsję tarczycy, EKG wysiłkowe czy holter), a w razie wątpliwości skonsultować się ze specjalistą. Zmiana jest fakultatywna – lekarze nie muszą wykonywać nowych obowiązków.

Podstawa prawna: ustawa z 6 listopada 2022 r. o zmianie ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty (DzU z 27 grudnia 2022 r. poz. 2770)

Opinia dla „Rzeczpospolitej”
Mateusz Szulca, przewodniczący Porozumienia Rezydentów, wiceprezes Wielkopolskiej Izby Lekarskiej

Samo przerobienie pytań egzaminacyjnych to wisienka na torcie po przynajmniej czterech latach specjalizacji. Oczywiście są ośrodki, które kształcą gorzej niż inne. Rezydenci z tych ośrodków częściej nie zdają egzaminów specjalizacyjnych. Egzamin pisemny sprawiedliwiej sprawdza wiedzę, chociaż ma oczywiście swoje wady. Może się zdarzyć, że pytania z poprzednich egzaminów pisemnych będą stanowiły większość pytań z danej sesji. Z pewnych specjalizacji trudno jest wymyślić nowe. Jeśli przez egzamin specjalizacyjny prześlizgną się osoby, co do których zajdą wiarygodne przesłanki, że zamiast faktycznie pomagać pacjentom, szkodzą im, rolą izby lekarskiej jest wyłowienie ich. Izba może takich lekarzy skierować na dodatkowe przeszkolenie lub zastosować inne postępowania, chociażby przed rzecznikiem odpowiedzialności zawodowej.

Czytaj więcej

Ewa Szadkowska: Ryzykowna recepta na kolejki

Na Dolnym Śląsku na wizytę do poradni hepatologicznej trzeba poczekać prawie dwa lata. Do alergologa dziecięcego czeka się przynajmniej półtora miesiąca. Miejsc, w których można się leczyć, nie jest zbyt wiele, bo brakuje specjalistów. Trzeba więc pojechać do Wrocławia albo Wałbrzycha. Ale kolejki do lekarzy specjalistów są w całej Polsce.

Specjalista z automatu

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona