953,8 mln zł trafi na świadczenia ambulatoryjnej opieki specjalistycznej (AOS), 228,2 mln zł na leczenie szpitalne, a 5,3 mln zł na rehabilitację leczniczą. Jak tłumaczy prezes NFZ Filip Nowak, dostosowanie planu finansowego do zmieniającej się rzeczywistości pokazuje, że  kierownictwo NFZ na bieżąco analizuje sytuację finansową Funduszu i elastycznie reaguje na zmiany w wycenie świadczeń.

Fundusz tłumaczy, że środki z planu Centrali NFZ zostały przesunięte do planów oddziałów wojewódzkich ze względu na wyodrębnienie świadczeń AOS z ryczałtu systemu podstawowego zabezpieczenia szpitalnego (ponad 553,8 mln zł), zwiększenie wyceny świadczeń, w szczególności w AOS (400 mln zł), zmianę taryfy świadczeń o przeszło 233,5 mln zł (o ponad 228,2 mln zł w świadczeniach onkologicznych i o 5,3 mln zł w leczeniu chorych ze śpiączką).

Dodatkowy 1,2 mld zł Fundusz przekaże do końca roku na ryczałt dla szpitali sieciowych. Jak czytamy w komunikacie NFZ, ryczałt wzrósł o 7 proc. Zmiany w wysokości ryczałtu prezes NFZ Filip Nowak i minister zdrowia Adam Niedzielski ogłosili podczas wrześniowego Forum Ekonomicznego w Karpaczu. Wówczas jednak zakładali, że zwiększony ryczałt przyniesie szpitalom w sieci dodatkowo 730 mln zł. Wzrost o pół miliarda złotych w stosunku do prognoz ma być efektem wydłużenia okresu rozliczeniowego w umowach w ramach systemu podstawowego zabezpieczenia szpitalnego do końca 2021 r. Pierwsza transza tych środków miała trafić do szpitali już w październiku. Fundusz zaznacza w komunikacie, że wyższy ryczałt dla szpitali pozwoli m. in. na wzrost wynagrodzenia dla personelu niemedycznego, a ze zmian skorzystają w dużej części szpitale powiatowe.