Do takiego wniosku doszedł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie, który rozpatrywał skargę na uchwałę Rady Miasta w sprawie utworzenia parku kulturowego.
W uchwale znalazły się zapisy wprowadzające m.in. zakaz rozdawania ulotek z informacjami o charakterze sprzecznym z moralnością publiczną, zakaz prowadzenia działalności usługowej o charakterze sprzecznym z moralnością publiczną w lokalu, w którym przedsiębiorca prowadzi działalność gastronomiczną, kulturalną i rozrywkową, a także zakaz powiadamiania o towarach, usługach lub imprezach polegającego na nagabywaniu osób przebywających na obszarze parku.
Odrębne poczucie moralności
Uchwałę do sądu zaskarżyło m.in. dwóch przedsiębiorców. W lokalach obu firm prowadzona była działalność rozrywkowa, w tym szkoła tańca na rurze i występy tancerek erotycznych.
Przedsiębiorcy zarzucili, że kwestionowane przepisy naruszają art. 16 i 17 ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami w zw. z art. 22 w zw. z art. 31 ust. 3 i art. 2 konstytucji poprzez wprowadzenie zakazów ograniczających swobodę działalności gospodarczej wbrew zasadzie proporcjonalności środków do zamierzonego rezultatu oraz w zw. z art. 32 konstytucji poprzez wydanie aktu normatywnego bezprawnie różnicującego przedsiębiorców, a to w odniesieniu do szkół tańca na rurze oraz lokali, w których można oglądać pokazy tancerek uprawiających taniec na rurze.
Co więcej, zdaniem skarżących kwestionowane przepisy naruszają również art. 64 ust. 3 konstytucji w zw. z art. 140 Kodeksu cywilnego, poprzez naruszenie prawa własności w zakresie, w jakim ograniczono im swobodę dysponowania nieruchomościami, w sposób, jaki narusza istotę prawa własności.