Reklama
Rozwiń
Reklama

Liczba faktycznych domowników przesądza o prawie do dodatku

Jeżeli osoba ubiegająca się o dodatek mieszkaniowy nie udowodni, że któryś z członków gospodarstwa domowego mieszka faktycznie gdzie indziej, jego zarobki wlicza się do średniego miesięcznego dochodu na jednego członka gospodarstwa domowego

Publikacja: 02.01.2008 08:53

[b]Tak stwierdził Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie (sygn. II SA/Wa 1326/07).[/b]

Zgodnie z ustawą z 2001 r. o dodatkach mieszkaniowych średni miesięczny dochód na jednego członka rodziny nie może przekraczać 175 proc. najniższej emerytury w gospodarstwie jednoosobowym i 125 proc. tej kwoty w gospodarstwie wieloosobowym. Ustalenie nie zawsze jednak bywa proste.

We wniosku o dodatek Stanisław S. podał, że łącznie z nim mieszka pięć osób. Okazało się jednak, że dochód w jego rodzinie przewyższa ustawowe limity. Dodatku więc nie przyznano.

Stanisław S. odwołał się od tej decyzji do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Warszawie. Zarzucił, że dochód został źle obliczony, ponieważ w rzeczywistości mieszka z nim nie pięć, lecz cztery osoby. Córka wyprowadziła się bowiem do przyjaciela. Gdy kolegium utrzymało w mocy odmowną decyzję, Stanisław S. złożył skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie.

Od tej pory sprawa krążyła między kolegium a sądem. Trafiła tam w 2004,2005 i 2006 r. Dopiero jednak po wyroku z 2006 r. kolegium zastosowało się do zaleceń sądu i przeprowadziło rozprawę administracyjną. Ustaliło też, że dotychczasowe odmowy były prawidłowe, gdyż Stanisław S. nie przedstawił żadnych przekonujących dowodów w postaci zeznań świadków czy innych dokumentów potwierdzających prawdziwość jego wyjaśnień.

Reklama
Reklama

Na kolejną decyzję odmowną Stanisław S. znów złożył skargę do sądu. Tym razem jednak WSA w Warszawie (rozpatrujący sprawę już po raz czwarty) ją oddalił. Jeżeli skarżący i jego córka uważali, że organ administracji nie zgromadził dostatecznych dowodów, powinni wnioskować o ich przeprowadzenie – orzekł.

Zdaniem sądu fakt, że córka nie stawiła się na rozprawę administracyjną, że nieznany pozostawał jej adres i inne dowody (m.in. opłaty za wywóz śmieci i wodę), świadczył o tym, że w lokalu mieszkało pięć, a nie cztery osoby.

Również [b]przepisy o ewidencji ludności przewidują, że jeśli dana osoba nie mieszka w jakimś lokalu, ma obowiązek się z niego wymeldować.[/b]

Córka Stanisława S. tego nie uczyniła, więc prawidłowo wliczono jej zarobki do średniego miesięcznego dochodu na członka rodziny.

Wyrok jest nieprawomocny.

[b]Tak stwierdził Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie (sygn. II SA/Wa 1326/07).[/b]

Zgodnie z ustawą z 2001 r. o dodatkach mieszkaniowych średni miesięczny dochód na jednego członka rodziny nie może przekraczać 175 proc. najniższej emerytury w gospodarstwie jednoosobowym i 125 proc. tej kwoty w gospodarstwie wieloosobowym. Ustalenie nie zawsze jednak bywa proste.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Reklama
Prawo karne
Gwałt i zabójstwo młodej Białorusinki w centrum stolicy. Dorian S. usłyszał wyrok
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Nieruchomości
Można już składać wnioski o bon ciepłowniczy. Ile wynosi i komu przysługuje?
Sądy i trybunały
Minister Żurek reaguje na decyzję SN. Sędzia Iwaniec odsunięty od orzekania
Nieruchomości
Co może zrobić KOWR, by odzyskać działkę pod CPK?
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Nieruchomości
Rząd kończy z patologiami w spółdzielniach mieszkaniowych. Oto, co chce zmienić
Reklama
Reklama