Reklama

CBA kontroluje lokale

Tysiące osób, które wykupiły mieszkania od gmin ze specjalnym upustem, może być zmuszonych do zwrotu pieniędzy. Centralne Biuro Antykorupcyjne rozpoczęło w największych miastach sprawdzanie tych transakcji. Kłopoty ma też prezydent Szczecina Piotr Krzystek, który także skorzystał ze specjalnej bonifikaty

Publikacja: 11.12.2008 02:52

Sprawa wyszła na jaw przy okazji sprawdzania przez funkcjonariuszy CBA nabycia gminnego mieszkania p

Sprawa wyszła na jaw przy okazji sprawdzania przez funkcjonariuszy CBA nabycia gminnego mieszkania przez prezydenta Szczecina Piotra Krzystka.

Foto: Fotorzepa, Bartosz Jankowski

W Szczecinie tzw. bonifikaty będzie musiało zwrócić ponad 100 osób. Łącznie chodzi o kwotę przeszło 3,5 mln zł. Tyle wyniosła bonifikata, której miasto udzieliło im przy wykupie lokali.

– Wezwań mogą się spodziewać kolejne osoby, nawet te, które nabyły lokale kilkanaście lat temu – mówi Sebastian Wypych z Urzędu Miasta w Szczecinie. Mogą być ich tysiące.

[wyimek]95 procent - z takim upustem od rynkowej wartości najemca może kupić mieszkanie od gminy[/wyimek]

Sprawa wyszła na jaw przy okazji sprawdzania przez funkcjonariuszy CBA nabycia gminnego mieszkania przez prezydenta Szczecina Piotra Krzystka.

„Centralne Biuro Antykorupcyjne wystąpiło do Rady Miasta Szczecina o rozważenie podjęcia działań zmierzających do odzyskania mieszkań sprywatyzowanych z naruszeniem prawa. Także o wyegzekwowanie od obecnego prezydenta miasta, a ówczesnego dyrektora urzędu wojewódzkiego, niesłusznie pobranej kilkutysięcznej dotacji wraz z odsetkami, w związku z wykupem mieszkania od miasta” – czytamy w piśmie CBA przesłanym do redakcji.

Reklama
Reklama

CBA rozpoczęło kontrole także w innych dużych miastach. W jakich? Tego nie chce ujawniać. – Jak zakończymy kontrolę, to poinformujemy – ucina Temistokles Brodowski, rzecznik CBA.

Nieoficjalnie wiadomo, że chodzi m.in. o Kraków. Pod Wawelem agenci sprawdzają lokale w atrakcyjnych miejscach i te w starych kamienicach, które miasto sprzedało za bezcen.

Z tzw. bonifikat mogą korzystać długoletni najemcy mieszkań komunalnych. Łącznie skorzystało z nich kilkaset tysięcy ludzi. Mogą oni odkupić takie mieszkanie od gminy nawet z upustem sięgającym 95 proc. wartości. Tak było m.in. w Szczecinie. Nie mogą go jednak sprzedać przez pięć lat; jeśliby to uczynili, zobowiązani są zwrócić równowartość uzyskanej ulgi. A tego przez lata nie kontrolowano.

Na tym jednak akcja CBA się nie kończy. W Szczecinie agenci interesowali się bowiem nie tylko bonifikatami, ale także najmem mieszkań i ich prywatyzacją. W zleceniach pokontrolnych CBA sugerowało, by miasto rozważyło możliwość odzyskania mieszkań sprywatyzowanych z naruszeniem prawa. Te i inne sugestie CBA wywołały oburzenie w szczecińskim ratuszu. Do premiera Donalda Tuska trafiła skarga. Jego urzędnik przyznał częściowo rację skarżącym.

– Jakość zgromadzonego przez CBA materiału oceni prokuratura – napisał w odpowiedzi Jacek Cichocki, minister w Kancelarii Premiera.

W Szczecinie tzw. bonifikaty będzie musiało zwrócić ponad 100 osób. Łącznie chodzi o kwotę przeszło 3,5 mln zł. Tyle wyniosła bonifikata, której miasto udzieliło im przy wykupie lokali.

– Wezwań mogą się spodziewać kolejne osoby, nawet te, które nabyły lokale kilkanaście lat temu – mówi Sebastian Wypych z Urzędu Miasta w Szczecinie. Mogą być ich tysiące.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Reklama
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Dobra osobiste
Wypadek na A1. Sąd zdecydował ws. pozwów rodziny Sebastiana M.
Prawo pracy
Prawnik ostrzega: nadchodzi rewolucja w traktowaniu samozatrudnionych
Podatki
Skarbówka ostrzega uczniów i studentów przed takim „dorabianiem"
Sądy i trybunały
Wyrok TSUE to nie jest opcja atomowa, ale chaos w sądach i tak spotęguje
Reklama
Reklama