Wywłaszczone gminy płacą VAT z własnej kieszeni

Odszkodowanie powinno uwzględniać skutki podatkowe wywłaszczenia

Publikacja: 22.10.2010 05:00

Wywłaszczone gminy płacą VAT z własnej kieszeni

Foto: Fotorzepa, Dariusz Majgier DM Dariusz Majgier

Tak twierdzą eksperci podatkowi. W praktyce jednak tak nie jest, a samorządowcy ponoszą konsekwencje złego prawa. Tracą podwójnie, bo nie dość, że muszą się pozbywać nieruchomości, co do których mogliby mieć własne plany, to jeszcze z własnej kieszeni pokrywają VAT, którego zapłaty domaga się od nich z kolei fiskus. Tymczasem do tego, aby to zmienić, wystarczy naprawdę niewiele.

[srodtytul]Winne VAT i operat[/srodtytul]

Źródłem problemów gmin jest art. 7 ust. 1 pkt 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=172827]ustawy o podatku od towarów i usług (DzU z 2004 r. nr 54, poz. 535 ze zm.)[/link], zgodnie z którym przeniesienie z nakazu organu władzy publicznej czy w imieniu takiego organu lub przeniesienie z mocy prawa własności towarów traktowane jest jak dostawa towarów, o której mowa w art. 5 ust. 1 pkt 1 ww. ustawy. A skoro tak, to w zależności od rodzaju wywłaszczanej nieruchomości transakcja jest zwolniona z opodatkowania albo podatek się należy. Jeśli decyzja wojewody o wywłaszczeniu dotyczy gruntów budowlanych (np. pod inwestycje drogowe), to gminy nie mają pola manewru: muszą zapłacić 22-procentowy VAT.

W decyzji określającej wysokość odszkodowania nie ma jednak nawet słowa o VAT, jaki przyjdzie samorządom zapłacić.

– Otrzymujemy kwoty netto, a podatek musimy płacić z własnej kieszeni – mówi skarbnik jednego z dużych miast na południu kraju.

[srodtytul]Rola rzeczoznawcy[/srodtytul]

Wszystko dlatego, że [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=357084]ustawa o gospodarowaniu nieruchomościami (DzU z 2010 r. nr 102, poz. 651)[/link] regulująca kwestię sporządzania operatu szacunkowego, czyli wyceny nieruchomości, ani słowem nie odnosi się do kwestii podatkowych. Z wyjątkiem art. 155 ust. 4, który stanowi, iż przy wycenie dokonywanej w związku z ponoszeniem ciężarów i świadczeń publicznych, także podatków, rzeczoznawca majątkowy ma prawo wstępu na nieruchomość będącą przedmiotem oceny.

Z przepisów ustawy nie wynika jednak, czy operat szacunkowy ma uwzględniać także skutki podatkowe wywłaszczenia i wypłacanego odszkodowania. W efekcie kwota, jaką otrzymują gminy, nie zawiera VAT. Przy odszkodowaniu opiewającym na, powiedzmy, 1 mln zł VAT to – bagatela – 220 tys. zł, jedna piąta otrzymywanej kwoty.

[srodtytul]Prawo do naprawy[/srodtytul]

Samorządowcy są rozżaleni. To przecież kolejny przykład złego prawa, które na dodatek jest dla nich dolegliwe finansowo. Trudno się im dziwić. Gdyby bowiem sami postanowili sprzedać własną nieruchomość na wolnym rynku, to byliby w zdecydowanie lepszej sytuacji. Mogliby dyktować cenę i zadbać o to, aby była ona powiększona o VAT, który z tytułu takiej transakcji należy odprowadzić do urzędu skarbowego. A tak, nie dość, że są pozbawiani własnego majątku, to jeszcze odszkodowanie, które ma im tę stratę zrekompensować, jest niższe od cen rynkowych, ponieważ nie uwzględnia VAT.

Gminom pozostaje więc walka o zmianę ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami. Przyniosłaby ona korzyść nie tylko im samym, ale także innym wywłaszczanym.

[ramka]Opinia: Roman Namysłowski doradca podatkowy w Ernst & Young

Źródłem problemu jest sposób określania wartości nieruchomości w operacie szacunkowym lub sposób definiowania wysokości odszkodowania dla gmin w związku ze zbyciem posiadanych nieruchomości. Jedna z tych wartości powinna uwzględniać podatek związany z dokonaną transakcją, czyli VAT. Tymczasem wyceniający podaje wartość netto, nie zastanawiając się nawet, czy grunt jest rolny czy budowlany i czy wartość nieruchomości powinna być wyrażona w kwocie netto czy brutto. A na podstawie tak określanej wartości gruntu ustalana jest kwota odszkodowania. W tej sytuacji należy albo zmienić przepisy ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami, albo domagać się sporządzania operatów szacunkowych uwzględniających podatki transakcyjne.[/ramka]

Prawo karne
Morderstwo na Uniwersytecie Warszawskim. Obrońca podejrzanego: nie przyznał się
Ubezpieczenia i odszkodowania
Rekordowe odszkodowanie dla pacjenta. Miał operację kolana, wypisano go bez nogi
Prawo dla Ciebie
Jest decyzja SN ws. wytycznych PKW. Czy wstrząśnie wyborami?
Prawo karne
Mieszkanie Nawrockiego. Nieprawdziwe oświadczenia w akcie notarialnym – co na to prawo karne?
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem